Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 29 września 2011

Fotografowanie dzikiej przyrody.

Nina Siemaszko 

Dzikie zwierzęta nigdy nie będą świadomie pozować do zdjęć. Czym zatem jest fotografia przyrodnicza i w jaki sposób odbywają się bezkrwawe łowy?


Portret wolnożyjącego, dzikiego myszołowaNornica ruda
Fotografia przyrodnicza jest jedną z najpiękniejszych, ale zarazem najbardziej wymagających i najbardziej kosztownych dziedzin fotografii. To zajęcie dla prawdziwych pasjonatów, dla których obcowanie z dziką przyrodą jest największą radością a włożony trud pozwala podziwiać niedostępne większości ludzi tajemnicze piękno pierwotnej przyrody.
Fotografowie przyrody spędzają możliwie dużo czasu w terenie, obserwując zachodzące wokół przemiany. Muszą dobrze poznać i zrozumieć zachodzące w środowisku procesy, rytmy którym podlega natura, zwyczaje i potrzeby fotografowanych zwierząt by możliwe stało się utrwalenie interesujących i charakteryzujących dane gatunki zachowań. By nie wpływać na zachowanie zwierząt i nie płoszyć ich, maskują swoją obecność, budując ukrycia wtapiające się w otoczenie. Używają delikatnych i wymagających szczególnej dbałości długoogniskowych teleobiektywów pozwalających na obserwację zwierząt z bezpiecznej dla nich odległości. By nie zdemaskować swojej obecności, przebywają w ukryciu dziesiątki godzin, nigdy też nie wchodzą i nie opuszczają go za dnia bo raz zauważeni zaprzepaścili by wysiłek włożony w przygotowania. Konieczna jest więc nie tylko ogromna wytrzymałość fizyczna, odporność na niewygody i anomalie pogodowe ale także niezwykle silna motywacja pozwalająca znieść związane z tą pasją trudy. Niejednokrotnie bowiem bywa tak, że wielodniowe, czasem nawet kilkutygodniowe oczekiwanie owocuje niezapowiedzianym i kilkuminutowym ledwie spotkaniem z upragnionym modelem. Przez cały ten czas fotograf musi zachować czujność, trzeźwość umysłu i zdolność do szybkiej reakcji. Dlatego też często uprawiających tą dziedzinę fotografów nazwa się fotosnajperami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz