Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 3 października 2011

Yasumasa Morimura i jego wyjątkowe fotografie

Li Li

Yasumasa Morimura jako wzorce do swoich zdjęć wykorzystuje znane postacie historyczne, które są ikonami współczesnej pop kultury. Wśród postaci, które inspirowały Yasumasę Morimurę, są między innymi: Greta Garbo, Marilyn Monroe, Brigitte Bardot, Mao Zedong czy Che Guevara.

We współczesnym świecie reklamy oraz mediów wydruki wielkoformatowe i banery odgrywają ważną rolę. Są nie tylko nośnikami reklam. Są także ważnym elementem aranżacji przestrzeni i częścią tak zwanej „małej architektury”.

Na druk wielkoformatowy doskonale się nadają piękne fotografie Yasumasy Morimury. We współczesnej cywilizacji, gdzie dominują takie zjawiska jak globalizacja czy uniformizacja, zdjęcia wykonane przez Yasumasę Morimurę są czymś wyjątkowym. Wyjątkowym i na swój sposób niepowtarzalnym.

Oczywiście, można postawić pytanie: ile w tym oryginalności? Zawsze rodzi się takie pytanie, gdy się ogląda takie prace jak zdjęcia Yasumasy Morimury. Ale w tym przypadku takie pytanie jest chyba zbyteczne. Wystarczy spojrzeć na choćby kilka prac Yasumasy Morimury.

Yasumasa Morimura jako wzorce do swoich zdjęć wykorzystuje znane postacie historyczne, które są ikonami współczesnej pop kultury. Wśród postaci, które inspirowały Yasumasę Morimurę, są między innymi: Greta Garbo, Marilyn Monroe, Brigitte Bardot, Mao Zedong czy Che Guevara.

Yasumasa Morimura bazując na znanych, rozpoznawalnych ikonach współczesnej kultury tworzy niewątpliwie nową jakość. Parafrazując średniowiecznych mistyków można powiedzieć, że „obdarza je duszą”.
Współcześnie zdjęcia ikon kultury są powszechnie dostępne w lepszej lub gorszej jakości,natomiast bilboardy są potrzebne zdjęcia bardzo dobrej jakości.

Fotografia reklamowa i jej oddziaływanie

Małgorzata B.


Reklama ma określone cele. Wzorowana jest na tym jak żyjemy. Zarówno słowa jak i obrazy odgrywaja kluczową role informacyjna, inspirują nas, a nawet potrafią bawić. Przyjrzyjmy się, jaką rolę odgrywa fotografia reklamowa w różnych mediach.

Reklama jest wszechobecna. Szczególną moc i silny przekaz posiada fotografia reklamowa, która jest najważniejszym medium reklamy zewnętrznej. Statyczne reklamy otaczają nas wszędzie, widzimy je podczas spaceru, jeżdżąc ulicą czy stojąc na przystanku. Fotografia reklamowa odgrywa większą rolę niż słowa. Nikt na drodze nie ma czasu, aby zastanowić się i wczytywać w reklamy. Naszą uwagę przyciąga obraz i zdjęcia. To właśnie fotografia reklamowa jako obraz zapada nam w pamięci i wzbudza nasze zainteresowanie. Dopiero później liczy się tekst.
Innym obszarem, gdzie fotografia reklamowa zyskuje coraz większe znaczenie, są media online. Fotografia reklamowa pojawia się na stronach internetowych w postaci banerów, okienek pop-up itp. Reklamy atakujące ze stron internetowych potrafią drażnić użytkowników. Dopiero fotografia reklamowa w postaci ciekawego obrazu może zwrócić uwagę na dłużej i zainteresować odbiorcę.

Fotografia reklamowa nie jest łatwą pracą. W celu wyrażenia konkretnych idei, obraz musi być traktowany bardzo ostrożnie. Fotografia reklamowa opiera się na właściwym wykorzystaniu światła i lokalizacji. Trzeba umieć wyeksponować zalety i cechy charakterystyczne produktu, a także często pokazać emocje przy wykorzystaniu modeli. Fotograf robi zdjęcia obiektów pod odpowiednim kątem, potrafi też stworzyć ciekawe aranżacje reklamowe. Zdjęcia reklamowe zawsze warto zlecać profesjonalistom, ludziom którzy mają talent i przede wszystkim doświadczenie w fotografii reklamowej.
Pamiętajmy, że to obraz jest głównym impulsem zachęcającym do zapoznania się z produktem. Tu liczy się kreatywność. Firmy chcą poinformować potencjalnych klientów, że ich produkt jest najlepszy - i to właśnie fotografia reklamowa musi temu sprostać. Dopracowane aranżacje reklamowe z artystycznym zacięciem potrafią stworzyć arcydzieło z czegoś prostego. Reklama może być wszędzie - około 80% wszystkich reklam wykorzystuje fotografię. Większość ogłoszeń składa się z kilku słów i wspaniałych zdjęć, które powinny przyciągnąć uwagę widza.

Fotografia a obróbka cyfrowa

Artur Herda 

Wraz z nastaniem ery cyfrowej świat fotografii wkroczył na nową, praktycznie nieznaną dotąd, drogę z której nie ma już chyba odwrotu.  Droga cyfrowa wniosła ogrom bogactwa w fotografie, lecz również i ogrom kiczu.

Dwa słowa wstępu...
Wraz z pojawieniem się pierwszych nowoczesnych lustrzanek cyfrowych Kodaka baujących na ówczenych korpusach Nikona i Canona fotografowie jeszcze nie zdając sobie wówczas sprawy weszli na nową ścieżkę w swojej dziedzinie. Oba aparaty fotograficzne nie tylko kosztowały krocie (w posiadaniu ich były agencje prasowe i wydawnictwa), ale i nie wzbudzały zbytniego zainteresowania sobą, a główną przyczyną takiego stanu rzeczy była niechęć fotografów do sprzętu cyfrowego. Wieloletnie przyzwyczajenia wzięły górę nad możliwościami i technologią, a przecież owe Kodako-Nikony i Kodako-Canony rejestrowały naprawdę bardzo dobry obraz, były to przecież konstrukcje pełnoklatkowe...

Fotograf i cyfrowa era...
Wraz z pojawianiem się aparatów cyfrowych dostępnych dla mas (Nikon D100, D70, Canon 1D, D60, Olympus E1, Minolta d7d) i  upowszechnieniem się fotografii cyfrowej fotografujący dostrzegli dobrodziejstwo wprost nieograniczonej ingerencji w obraz. Od tej chwili nie trzeba było obdarzać bezgranicznym zaufaniem laboranta w labie, który przecież często był człowiekiem z ulicy wywołującym zdjęcia nie według pewnych reguł, ale własnego "widzi mi się". Od tej chwili, każdy kto nabył cyfrową lustrzankę - bo o tym rodzaju aparatów tutaj piszę, mógł samodzielnie obrobić zdjęcie według własnych upodobań, i tak od tej chwili np fotografia ślubna nabrała całkiem innego wymiaru. Suknie panny młodej zaczęły odzyskiwać szczegóły często wyciągane mozolną powolną pracą, a nad młodymi częstokroć zaczął świcić ogromnych rozmiarów księżyc. Tak o ile jedni potrafili wykorzystać dobrodziejstwa cyfrowe w kreatywnych celach inni właśnie dzięki dobrodziejstwom cyfrowym wkoczyli w świat kiczu i tandety.

Cyfrowa obróbka dziś...
Minęło już dość sporo czasu od zachłyśnięcia się nowinkami cyfrowymi to też i użytkownicy zaczęli rozsądniej podchodzić do tematu. Niektórzy fotografowie wznieśli się na wyżyny obróbki cyfrowej a ich fotografie charakteryzują się nieprzeciętną jakością. Fotografia cyfrowa stała się laboratorium domowym dla milionów użytkowników aparatów cyfrowych a osoby używające programów graficznych nauczyły się wykorzystywać ich dobrodziejstwa w nadzwyczaj kreatywnych kierunkach.

Fotografia - hobby czy moda?

Dariusz Krajszewski 

Artykuł traktujący o fotografii jako coraz bardzije popularnym hobby. Obecnie fotografia stała się bardzo modna ze względu na taniejący profesjonalny sprzęt ftograficzny. Ludzie uwielbiają pstrykać zdjęcia i kupują zaawansowany sprzęt, ale czy jest to prawdziwa fotografiia? Czy tylko pstrykanie zdjęć,  bez próby ukazania czegoś...

Dzisiaj fotografia wydaje się być coraz popularniejsza nie tylko wśród profesjonalistów. Wiele osób amatorsko i hobbystycznie podchodzi do fotografii. Technologia cyfrowa jest na coraz to wyższym poziomie. Z tego powodu fotografia cyfrowa wypiera fotografię analogową. Podstawową superlatywą, którą posiada fotografia cyfrowa jest obróbka zdjęć w programach graficznych. Prócz zalety którą jest obróbka zdjęć, wielkim plusem jest również opcja podglądu zdjęć na komputerze, czego na pewno fotografia analogowa nam nie dawała. Pamiętam jeszcze czasy gdy żeby zobaczyć zdjęcia, trzeba było całe filmy wywoływać. To oczywiście znacznie zwiększa koszty z nią związane. Poza tym wiele zdjęć i tak szło do śmietnika.
Obecnie fotografia cyfrowa pozwala pstrykać do woli. Również aparaty są już na każdą kieszeń. Nawet zakup cyfrowej lustrzanki jest możliwy dla przeciętnego Polaka. Bariery finansowe związane z fotografią jako hobby odeszły już w zapomnienie. Wyposażeni w profesjonalny sprzęt amatorscy fotografowie ruszają na podbój okoliczny plenerów. Jest to bardzo przyjemne i miłe hobby, i nie trzeba od razu być specjalistą, by fotografia sprawiała nam przyjemność. Oczywiście są różne typy ludzi pasjonujących się fotografią. Jedni pstrykają co popadnie, inni kupują super aparaty tylko po to by je posiadać i pochwalić się przed znajomymi. Są jednak tacy, którzy poważnie traktują to hobby, a fotografia jest dla nich formą spełnienia, czy też wyrazu artystycznych zapędów.

Totalna zmiana

Szymon Zduńczyk 

W telewizyjnych programach rozrywkowych coraz częściej pojawiają się te z serii "totalnej zmiany". Znane na całym świecie, także w Polsce, zyskują coraz więcej fanów i chętnych do wzięcia w nich udziału. Telewizyjne gwiazdy, gwiazdy show biznesu, kobiety sukcesu radzą "szarym myszkom" ...

W telewizyjnych programach rozrywkowych coraz częściej pojawiają się te z serii "totalnej zmiany". Znane na całym świecie, także w Polsce, zyskują coraz więcej fanów i chętnych do wzięcia w nich udziału. Telewizyjne gwiazdy, gwiazdy show biznesu, kobiety sukcesu radzą "szarym myszkom" jak z brzydkiego kaczątka stać się piękną, świadomą swojej kobiecości kobietą. Przecież każda z nas chce być piękna.
I oto rzeczywiście i z sukcesem z niezadbanej, lub lepiej nieświadomej swych atutów dziewczyny i kobiety, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wyłania się nowa ONA. Lepsza, atrakcyjniejsza, pewniejsza siebie, silniejsza i radośniejsza. Metamorfoza zmienia wszystko. Oto czujemy się piękne i wartościowe, nawet jeśli do tej pory widziałyśmy w sobie jedynie wady - za duży brzuch, za duży nos, słabe włosy, nijaka fryzura, szerokie biodra, małe piersi, zmarszczki itd, itp. A wystarczy tak niewiele, parę zmian, kilka rad i zmieniamy się w motyla. Schemat telewizyjnej metamorfozy jest ten sam: nowa fryzura, nowe ciuchy, makijaż i sesja foto.
Wizyta u fryzjera, który potrafi dobrać fryzurę - do twarzy, karnacji, typu urody, osobowości i charakteru. Musi mieć wizję. Musi być przekonany, że ta zmiana będzie dla nas dobra i taką też się dla nas okaże. Oby każda z nas mogła mieć swojego Czajkę! Odważne cięcie? czemu nie? czasami chcemy pokazać pazura, bo nie jesteśmy tylko grzeczne i poukładane. Dobrze dobrana fryzura podkreśla urodę, odejmuje lat. Dobre cięcie łatwo się układa. Etap pierwszy zakończony.
Potem kilka nowych ciuszków. Odpowiednio dobranych do figury, wagi, wzrostu, proporcji, typu urody. Młodszym i starszym kobietom, które nie mają tego szczęścia, by wystąpić u Steczkowskiej czy Maciąg, radzę i gorąco namawiam do przymierzania, przymierzania i jeszcze raz przymierzania - mamy tyle możliwości! Weźmy do przymierzalni sukienkę, którą wydaje się nam, nigdy byśmy nie założyły, bo jest nie w naszym typie. Kto wie, czy nie będziemy w niej super wyglądać? Podpowiada mi to własne doświadczenie, ponieważ u Justin i Agnieszki na pewno nie wystąpię.
Kolejnym krokiem jest makijaż. Profesjonalny trwa trochę czasu. Nie łudźmy się, że same przeznaczyłybyśmy na makijaż tyle czasu co wizażystka, ale można się poświęcić, bowiem efekt jest piorunujący! Patrzymy w lustro i nie wierzymy, że to my! Promienna cera, zamaszyste spojrzenie, piękne usta. Niczym gwiazda filmowa na czerwonym dywanie w Cannes.
Ostatnim, zwieńczającym przemianę krokiem jest uwiecznienie jej na fotografii.
Sesja fotograficzna w studio pokazywanym w telewizyjnym programie jest często pierwszą w życiu dla biorących w nim udział kobiety. Pod profesjonalnym okiem fotografa, lub osoby, która ma do tego talent, zatrzymane zostają chwile, które na długo, a może na zawsze będą przypominały, jakie jesteśmy piękne. Dobry fotograf wprowadzi odpowiednią atmosferę, dzięki której opuści nas stres i się rozluźnimy. Nierzadko poznamy wtedy siebie w nieznanym dotąd wymiarze, gospodyni domowa zmieni się w tryskającą seksapilem Marilyn Monroe, a księgowa z głową pełną cyferek w Penelope Cruz. Odpowiedni profil, dobre ujęcie, świetny kadr - to rzeczy, który profesjonalny fotograf powinien potrafić znaleźć w mgnieniu oka. Fotograf skupia się na tym, co ładne, atrakcyjne i ciekawe w kobiecie i oddaje jej to w postaci świetnych zdjęć. W wynalezionej przez Francuzów fotografii nie istniało słowo: fotogeniczny a tym bardziej niefotogeniczny! Warto to zapamiętać! Każdy może wyglądać na zdjęciu ładnie, jeśli tylko fotograf (osoba fotografująca) będzie umiał znaleźć odpowiedni kadr. I naprawdę nie trzeba się wyginać, przeginać, zakładać różowych podwiązek, obcisłych koszulek lub rozbierać się do naga, żeby zdjęcie było udane. Wystarczy kilka dobrych zdjęć, kilka zdjęć, na których będziemy się sobie podobać, by móc potem ciągle do nich wracać i uśmiechać się na ich widok.
I nawet wtedy, gdy po totalnej metamorfozie w przygodzie z telewizją zostaną tylko wspomnienia, to zdjęcia będą nam przypominały, że owszem, owszem i tak, jesteśmy, naprawdę jesteśmy piękne.

Bank zdjęć czy agencja fotograficzna?

Szymon Zduńczyk

Do produkcji reklamy z przeznaczeniem na bilbord do katalogu czy folderu potrzebne są zdjęcia reklamowe. Są co najmniej dwie drogi do pozyskania materiału ilustracyjnego: przez zamówienie zdjęć u fotografa lub agencji fotograficznej lub kupno zdjęć w bankach zdjęć zwanych stockami.



Do produkcji reklamy z przeznaczeniem na bilbord do katalogu czy folderu potrzebne są zdjęcia reklamowe. Są co najmniej dwie drogi do pozyskania materiału ilustracyjnego: przez zamówienie zdjęć u fotografa lub agencji fotograficznej lub kupno zdjęć w bankach zdjęć zwanych stockami. Jeśli konieczne jest aby reklamowany produkt pojawił się w projekcie to jedynym rozwiązaniem jest sfotografować go. Gdy natomiast reklama dotyczy przykładowo promowaniu marki lub zwiększenie popularności danej firmy, można skorzystać z banków zdjęć royalty free. Oznacza to, że możemy wykorzystywać zdjęcia w dowolnie długim czasie na zasadach licencji oferowanej przez bank zdjęć bez dodatkowych opłat dla modela, fotografa i innych realizatorów zdjęcia.

Obecnie bardzo popularne są tzw. microstocki czyli banki do których zgłaszają się i umieszczają w nich zdjęcia różni fotografowie z całego świata bez jakichkolwiek ograniczeń. Za umieszczenie zdjęcia w stocku fotograf nie otrzymuje wynagrodzenia. Prowizję dostaję w momencie gdy ktoś pobiera zdjęcie i płaci za nie. Zaletą mikrostocków jest konkurencyjna cena w stosunku do ceny zawodowego fotografa. Zdjęcia można nabyć zapłaciwszy abonament np. miesięczny. Cena za jedno pobrane zdjęcie zaczyna się od powiedzmy 20 centów. Niestety jakość zdjęć jest często niska. Chodzi głównie nie o jakość samego obrazu, ale o zdolności fotografa umieszczającego dane zdjęcie. Za bardziej popularne i jednocześnie lepsze zdjęcie w dużej rozdzielczości trzeba zapłacić sporo więcej.

Bank zdjęć jest jest dobrym rozwiązaniem najczęściej dla agencji reklamowych i wydawnictw. Za stosunkowo niewielką opłatą mogą pobierać setki zdjęć. Jest jednak poważny minus zdjęć stockowych. Te same zdjęcie może mieć konkurencyjna firma. Bardzo popularne zdjęcia są bowiem kupowane np. po 1300 razy. Drugi poważny minus to wrażenie, że wszystkie zdjęcia zrobił jeden fotograf. Brakuje oryginalności, stylu, talentu.

Firmy z większymi budżetami zamawiają zdjęcia dedykowane danem produktowi. Oznacza to że zdjęcie lub layout np. bilbordu zostało przemyślane, zaprojektowane tak, aby spowodować pożądaną reakcję wśród oglądających, najczęściej zakup produktu. Nie ma mowy o dostosowaniu kampanii reklamowej do zasobów i możliwości banku zdjęć. Póki wytwarzane są nowe produkty, póty studio fotograficzne będzie miało sporo zleceń. Oczywiście jeżeli jest na wysokim poziomie, bo konkurencja jest duża i słabi szybko odpadają z gry.

Płótno bardzo popularne

Marin Sper 

Istnieje wiele sposobów na to, aby wydrukować swoje zdjęcie. Można na zwykłym papierze do zdjęć, można nawet na zwykłym papierze do tekstu (oczywiście jakość nie będzie zadowalająca) Wszystko jednak to jest trochę słabe. Dobrym rozwiązaniem jest natomiast pewna nowinka o której za chwilę wspomnę

Fotografią, głównie cyfrową, zajmuje się dziś prawie każdy. Robimy zdjęcia wszędzie i każdemu, choćby telefonem komórkowym. W naszych komputerach można ich znaleźć setki, a u prawdziwych zapaleńców pewnie niejednokrotnie i tysiące.
I co się z nimi dzieje? Nic. Po prostu są. Czekają sobie spokojnie na naszym dysku, lub w szufladzie, że może kiedyś sobie przypomnimy i obejrzymy i powspominamy piękne chwile.
A tymczasem istnieje świetny sposób na to, żeby przynajmniej najlepszym naszym dziełom, nadać prawdziwie piękną oprawę.
Ten sposób to zdjęcie na płótnie. Wygląda doskonale, a oprawione w ramę może być prawdziwą ozdobą domu, mieszkania, czy biura.
Zdjęcie na płótnie to doskonały sposób na prezent, wspaniała pamiątka ze ślubu, komunii, czy innych rodzinnych uroczystości.
Płótno bardzo popularne
(Może Twoje zdjęcie też kiedyś będzie sławne?)
Zdjęcie na płótnie to może być prawdziwe dzieło sztuki-jeśli wydrukowane jest na wysokiej jakości płótnie bawełnianym, które posiada teksturę, naciągnięte jest na blejtram i pokryte werniksem, jak najprawdziwszy obraz olejny. Innym sposobem jest wydrukowanie zdjęcia na błyszczącym płótnie poliestrowym. Sposobów jest naprawdę wiele. Wystarczy tylko wybrać odpowiedni z nich.
Jak takie dzieło zdobyć? Zdjęcie na płótnie można już w tej chwili wydrukować w wielu punktach fotograficznych. Wystarczy popytać. Można również zrobić to drogą elektroniczną, a więc szybko i wygodnie. Trzeba tylko rozejrzeć się za najbardziej korzystną dla nas ofertą.
Jeśli więc następnym razem będziesz zastanawiać się, co dać w prezencie rodzicom, siostrze, brat, przyjacielowi weź aparat, uwiecznij coś pięknego i wydrukuj zdjęcie na płótnie. Satysfakcja gwarantowana.

Renesans fotografii panoramicznej.

sc0rpion_f 

Wielu z nas uważa, że fotografia panoramiczna to nowa dziedzina fotografii, powstała niedawno, wraz z rozwojem fotografii cyfrowej. Jednak nie jest to do końca prawda i ten artykuł ma za zadanie przybliżyć Państwu zarówno początki jak i główne nurty tego typu fotografii.

Fotografia panoramiczna przeżywa ostatnimi czasy renesans, głównie za sprawą możliwości jakie wniosła do niej fotografia cyfrowa i możliwości programowego oddziaływania na zdjęcia. Jednak nie wszyscy wiedzą, że korzenie fotografii panoramicznej sięgają starych, dobrych czasów fotografii analogowej czarno białej.
Początki fotografii panoramicznej.
Pierwsze zdjęcia panoramiczne powstawały już w czasach ciemni fotograficznych i samodzielnie wykonywanych odbitek. Oczywiście zarówno ich forma jak i jakość znacznie różniły się od dzisiejszej. Wtedy był to po prostu zbiór pojedynczych zdjęć, odpowiednio wykonanych i wyciętych, tak aby pasowały do siebie. Następnie były sklejane w jedną panoramę. Niestety, wykonanie jednej fotografii tego typu było bardzo pracochłonne, a efekt, w porównaniu do tych osiąganych dzisiaj - mizerny.
Możliwości fotografii cyfrowej.
Dziś, dzięki erze cyfrowej i wszechobecnych komputerów, wielu programistów i fotografów rozwija nowoczesne techniki łączenia zdjęć. Dzięki wielości oprogramowania efekty jakie dziś są możliwe do uzyskania dają bardzo dobre rezultaty. Właśnie dzięki tym rezultatom fotografia panoramiczna przeżywa rozkwit i intensywnie się rozwija. Do tego stopnia, że zaczęły pojawiać się różne rodzaje zdjęć panoramicznych. Dwoma głównymi są zwykłe panoramy płaskie oraz panoramy sferyczne.
Panoramy płaskie są na pozór zwykłymi fotografiami. Ich moc tkwi w rozmiarze pliku, a docelowo odbitek jakie można z nich uzyskać i ich ogromnej szczegółowości. Dzięki połączeniu kilkunastu, kilkudziesięciu a w skrajnych wypadkach nawet kilkunastu tysięcy zdjęć, możemy uzyskać plik wynikowy o rozmiarze wyrażonym nie w mega, a w gigapikselach. Daje to ogromne możliwości wydruku. Przykładem niech będzie ostatnia praca znanego brytyjskiego fotografa Will'a Pearson'a, który na zamówienie firmy Cable & Wireless przygotował zdjęcie panoramiczne. Posłużyło ono do sporządzenia wydruku o szerokości 32 metrów!
Drugim działem fotografii panoramicznej są panoramy sferyczne. Różnią się zarówno techniką wykonania jak i przeznaczeniem. Fotografie te wykonywane są specjalnym, ultra szerokokątnym obiektywem typu rybie oko. Jest to podejście odwrotne niż przy gigapanoramach. Następnie łączy się je w programie graficznym, tak aby uzyskać zdjęcia pokrywające polem widzenia całą sferę, czyli 360 stopni w poziomie i 180 stopni w pionie, oraz retuszuje statyw ze zdjęcia podłogi - nadiru. Tak spreparowaną fotografię przekształca się do formatu interaktywnego - flash lub QTVR.
Dzięki temu można nią sterować za pomocą myszki i obracać się w dowolnym kierunku, prawie tak jakbyśmy stali w danym miejscu i rozglądali się.
Panoramy sferyczne są elementem składowym, z których tworzy się wirtualne wycieczki. Ostatnio coraz bardziej popularne, interaktywne i multimedialne aplikacje przeznaczone do użytku internetowego, służące prezentacji np. pomieszczeń.
Jak widzimy, fotografia panoramiczna, tak samo jak tradycyjna fotografia od czasu jej wynalezienia przez Louis'a Daguerre'a w początku XIX wieku, przeszła sporą ewolucję. Od naświetlanych 8 godzin płyt szklanych do gigapixelowych fotografii, pozwalających na ogromne, bardzo dobre technicznie wydruki. Jaki będzie dalszy kierunek rozwoju?

Pstryknij na FVF!

Rafal Karwacki

Targi Film Video Foto w dniach 25 - 27. 03.2010 zapraszają wszystkich poszukujących inspiracji do Łodzi na coroczne spotkanie ze sztuką, nauką i techniką obrazu. Profesjonaliści i amatorzy, technicy i artyści - wszyscy znajdą tu wspólny język i poznają możliwości jakie niosą ze sobą najnowsze osiągnięcia.

Pierwszy dzień targów - 25 marca 2010 dedykowany jest wyłącznie branży. Ekskluzywna formuła tego dnia, która stała się już dla FVF tradycją, umożliwia profesjonalistom przeprowadzanie spotkań B2B, rozmów biznesowych oraz nawiązywanie obiecujących kontraktów handlowych. Aby uczestniczyć w dniu otwarcia należy wypełnić formularz prerejestracji dostępny na stronie www.mtl.lodz.pl/fvf. Dopełnienie formalności w tym zakresie umożliwi zakup karty dla profesjonalisty (ważnej przez 3 dni targów) w atrakcyjnej cenie 20 zł. Tego dnia targi można także zwiedzać na podstawie zaproszenia lub akredytacji. Rejestracja on-line potrwa do 23 marca 2010.
Targi Film Video Foto to znakomita okazja do poszerzenia swoich horyzontów i uzupełnienia wiedzy o nowe informacje związane z branżą. Zarówno profesjonaliści, jak i ci, którzy dopiero stawiają swoje pierwsze kroki w dokumentacji obrazu, mogą znaleźć na targach coś dla siebie. Jak co roku portal www.cyfrografia.pl zorganizuje bezpłatne warsztaty cyfrowej edycji zdjęć w programie Photoshop uwzględniające retusz i stylizację fotografii portretowych, krajobrazowych oraz architektury, a także hurtową edycję wielu obrazów jednocześnie. Każdego dnia targów powtórzy się cykl multimedialnych prezentacji (w godzinach 11.00 - 15.00).
Początkującym artystom, zarówno dorosłym jak i młodzieży, polecamy w piątek i sobotę warsztaty „Fotografia w pigułce" - nowość FVF pod egidą Łódzkiego Towarzystwa Fotograficznego. Tematyka obejmować będzie techniczne aspekty fotografii w kontekście twórczej realizacji różnorodnej tematyki: portret, krajobraz, zdjęcia w ruchu.
W czasie targów odbędą się również konsultacje fotograficzne (przegląd portfolio) na stoisku Łódzkiego Towarzystwa Fotograficznego. Dla pierwszych chętnych na warsztaty oraz konsultacje - zaproszenia! Zapisy na: itf@itf.com.pl lub pod numerem telefonu: 42 633 09 82.
Profesjonaliści podczas pierwszego dnia targów będą mogli natomiast skorzystać z wyjątkowej propozycji magazynu „Pro-Kreacja", którą są warsztaty „Zastosowanie wideo w kampaniach reklamowych". Zarówno eksperci, jak i praktycy z branży marketingowej i reklamowej oraz specjaliści zajmujący się nowymi technologiami podzielą się swoją wiedzą na temat funkcjonowania spotów wideo w internecie. W programie warsztatów przewidziano wykłady obejmujące możliwości wykorzystania wideo jako narzędzia marketingowego i promocyjnego, jak również interaktywne prezentacje firm zajmujących się produkcją spotów reklamowych. Dodatkową atrakcją będzie prezentacja najnowszych rozwiązań technologicznych - augmented reality. To nowoczesne narzędzie stanie się zapewne niebawem przyszłością internetu.
Zapraszamy także na premierową prezentację wydawnictw zgłoszonych do konkursu „Fotograficzna Publikacja Roku 2009". W Hali nr 3 będzie można obejrzeć zarówno książki zgłoszone w tym roku, jak i zwycięzców poprzedniej edycji Konkursu. Obecna, druga już edycja organizowana przez Galerię f5 & Księgarnię Fotograficzną ma na celu promocję wydawców i autorów oraz zaprezentowanie jak najszerszemu gronu najciekawszych publikacji promujących medium fotografii jako uniwersalnego i niezwykle sugestywnego środka wypowiedzi. Biorą w nim udział wydawcy, uczelnie, stowarzyszenia, fundacje, galerie jak i sami autorzy fotografii. Targom towarzyszyć będzie również prezentacja Konkursu i spotkanie z jego organizatorem.
Jednocześnie gorąco polecamy profil FVF w serwisie społecznościowym Facebook.com, gdzie Targi Film Video Foto 2010 przedstawiać będą aktualności związane z bieżącą edycją: sylwetki wystawców, patronów medialnych a także imprezy towarzyszące. Już teraz można obejrzeć zdjęcia oraz materiał filmowy z poprzedniej edycji targów.

Sprzętowe dylematy początkującego fotografa.

schabu

Na pewno spędziłeś wiele godzin czytając fora i rozmawiając ze znajomymi fotografami, zanim zdecydowałeś się na zakup nowego obiektywu. W końcu wydatek nie jest mały. Artykuł pomoże Ci w rozwiązaniu dylematów.

Na forum Canona w 2005 roku powstał wątek-tasiemiec: Sprzęt do ślubów. Ma on teraz ponad 5000 tysięcy[sic!] wpisów i pamiętam, że jak ja zaczynałem na poważnie przygodę z fotografią to go zacząłem czytać. Szybko jednak dałem sobie spokój, bo każdy siłą rzeczy mówił coś innego, plus kilka osób uwielbiało się spełniać w roli mentora, przez co ciężko czytało się takie “mędrkowanie”.
Jak wspomniałem, każdy doradzał coś innego i trudno się temu dziwić. Każdy ma trochę inny styl i kiedy ja, mając Canona 300d z kitem, zaczynałem pracę i miałem odłożonych kilka tysięcy borykałem się z wieloma dylematami. Największym był wybór obiektywów – kupić Lki czy może zwykłe USMki? A może sigme lub tamrona? I czy obiektywy kupić pod cropa czy może pełną klatkę? No i jakie ogniskowe?
Obiektywy jakie teraz posiadam – 16-35/2.8, 24/1.4, 50/1.2 i 135/2 – są spełnieniem moich planów sprzed dwóch lat. Szkła, zaraz po świetle i fotografie, są najważniejsze w fotografii, a że kupuje się je na długie lata, to nie chciałem inwestować w półśrodki takie jak szkła Sigmy lub Tamrona, zwykłe canonowskie USMki ani tym bardziej w szkła pod cropa. Mimo, że na początku miałem starego “trabanta” – Canona 300d – to wiedziałem, że będę musiał przejść szybko na pełną klatkę.
Wybierając ogniskowe sugerowałem się głownie tym na jakich ogniskowych najczęściej robię zdjęcia(miałem kita więc można było sprawdzić zakresy w łatwy sposób w LR i/lub Bridgu), na jakich ogniskowych są robione zdjęcia które mi się podobają i w pewnym małym stopniu na jakich obiektywach pracują fotografowie których podziwiam(wtedy najbardziej Nachtweya).
po całej analizie doszedłem do wniosku, że:
potrzebuje coś szerokiegopotrzebuję coś portretowegouwielbiam ogniskową 50mm:) Szeroko w Canonie to 16-35/2.8 i 17-40/4. To drugie jest ciemne jak na zdjęcia ślubne i mimo że dłuższe, to jednak o ten jeden milimetr węższe.
Portretowe szkła to te w zakresie 50-135mm. Najczęstszym wyborem i sugestią ludzi jest 85tka – najlepiej Lka o świetle 1.2. Ja jednak nigdy nie lubiłem tej ogniskowej, a do tego 85/1.2 mimo świetnych kolorów, kontrastu i bokehu ma za dużo wad. Możliwość rozkręcenia bez żadnych narzędzi jest kuriozalna, nieprzemyślana osłona przeciwsłoneczna(szkło może się wypiąć jak złapiemy je tylko za osłonę) i wyjątkowo koszmarny AF, za cenę pełno klatkowego body skreśliło go z listy mojego ekwipunku. Chociaż muszę przyznać, że jak szkło już trafiło to dawało piękny obrazek. Zamiast 85tki kupiłem ponad dwa razy tańszą 135/2, która ma świetny bokeh, jest niesamowicie szybka i świetnie nadaje się do portretów.
Standardy, czyli obiektywy o ogniskowej 50mm, Canon obecnie ma 4, w tym jeden w wersji macro. Można też czasem zobaczyć na ebayu niesamowicie jasną 50/1.0. Wersja 1.8 jest tania i zawsze jak ktoś znajomy kupuje swoją pierwszą lustrzankę to polecam ten obiektyw. Tani, jasny i lekki. Wersja 1.4 ma już silnik USM, metalowy bagnet, lepszy plastik ale dalej brzydki bokeh. Miałem to szkło, kupiłem je w Hong-Kongu i byłem bardzo zadowolony. Szkło było celne i szybkie, chociaż kondiozowi i haskowi w ich wersjach kupionych w Europie, zepsuł się AF, a mi w pożyczonej na chwilę nowiutkiej wersji też się zawieszał. Po niecałym sezonie pracy na 50/1.4 wymieniłem ją na Lkę 1.2 i jestem zakochany w tym szkle:)
Kupiłem w tym samym czasie też 24/1.4 bo mimo, że nie myślałem nigdy o nim, podczas pracy zaczął mi doskwierać brak szerokiego i jasnego obiektywu. Jak dla mnie 24mm jest dużo ciekawszą ogniskową niż 35mm i mając 50tke, różnica między 35 a 50 to jeden krok w przód lub tył, więc zdecydowałem się na – w przeciwieństwie do 35L mało popularne wtedy – to szkło.
W tym roku planuję kupienie jeszcze czegoś obiektywu do macro – 100/2.8 LIS –i póki co do szczęścia nic więcej mi nie potrzeba.
Michał Schabowski

Wybór odpowiedniego obiektywu fotograficznego

Jakub Krechowicz

Z zakupem lustrzanki cyfrowej wiąże się przede wszystkim dobór odpowiednich obiektywów. Nawet najlepszym aparatem fotograficznym bardzo trudno będzie uzyskać dobrą jakość zdjęć bez przyzwoitego obiektywu. Zanim zaczniemy się rozglądać za konkretnym modelem obiektywu warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań.

Wraz z niezwykle intensywnym rozwojem technologii wzrosła popularność fotografii. Sprzęt niegdyś dostępny tylko dla wtajemniczonych, którego obsługa nieraz wymagała specjalistycznej wiedzy dziś ze względu na prostotę obsługi i bardziej przystępne ceny cieszy się olbrzymią popularnością. Sam proces wykonywania fotografii został uproszczony do granic możliwości i niemal zupełnie zautomatyzowany. Proste pstryk i mamy zdjęcie. Paradoksalnie to nieustanne dążenie do uproszczeń spowodowało jednocześnie coraz większe zainteresowanie lustrzankami cyfrowymi. Ich obsługa w stosunku do prostych aparatów cyfrowych jest może bardziej wymagająca jednakże ze względu na to, że oferują one niemal nieograniczone możliwości twórcze są coraz chętniej wybierane nie tylko w celach komercyjnych ale wśród wszystkich tych dla których fotografia artystyczna znaczy coś więcej.
Z zakupem lustrzanki cyfrowej wiąże się przede wszystkim dobór odpowiednich obiektywów. Nawet najlepszym aparatem fotograficznym bardzo trudno będzie uzyskać dobrą jakość zdjęć bez przyzwoitego obiektywu. Zanim zaczniemy się rozglądać za konkretnym modelem obiektywu warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Czego oczekujemy, co i jak lubimy fotografować, co będzie głównym tematem naszych zdjęć. Jeśli nie bardzo wiemy, nie mamy sprecyzowanych upodobań naszą uwagę powinniśmy skierować na obiektywy najbardziej popularne z dostępnych na rynku, często oferowane w zestawie razem z aparatem. Są to obiektywy zmiennoogniskowe o standardowym zakresie ogniskowych. Ogniskowa decyduje o kącie widzenia obiektywu. Standardowe zoomy nadawać się mogą do fotografowania w dobrych warunkach oświetleniowych lub przy mocnej asekuracji lampą błyskową. Sprawdzają się w można powiedzieć standardowych warunkach i dają standardowe wyniki. Pamiętajmy, że jeśli coś jest do wszystkiego to w dużej mierze do niczego. Im większy zakres ogniskowych tym gorsza jakość i ostrość zdjęć. Obiektywy takie nie mają racji bytu w trudniejszych warunkach oświetleniowych takich jak np. fotografia ślubna w kościele czy na weselu. W fotografowaniu koncertów muzycznych ustrzelenie dobrego zdjęcia takim obiektywem kitowym będzie również utrudnione a efekt taki sobie. Wynika to z kilku faktów. ograniczonych ogniskowych – ani dobrego szerokiego kąta, ani najczęściej możliwości odpowiedniego zbliżenia choć z tym akurat nie jest tak źle. Prędkość mechanizmu odpowiedzialnego za automatyczne ustawianie ostrości czyli autofocusa jest słaba. Niedociągnięcia można mnożyć a mimo to jako obiektyw na start w celu zaznajomienia się z aparatem jest wyborem optymalnym. Na sam początek taki obiektyw w zupełności wystarczy.
Po pewnym czasie przeglądając nasze zdjęcia sami będziemy wiedzieć czego nam najbardziej brakuje i jaka tematyka fotografii jest nam najbliższa. Jeśli lubimy krajobrazy, pejzaże lub fotografujemy wnętrza budynków naszą uwagę powinniśmy skierować na obiektywy szerokokątne których ogniskowe zaczynają poniżej 24mm. Jeśli tematem naszych zdjęć są przede wszystkim ludzie i będą to zdjęcia portretowe, obiektywy w zakresie ogniskowych 50-135mm sprawdzą się najlepiej.  Portretowanie osób szerokim kątem spowoduje zniekształcenia twarzy na zdjęciach. Jednak w tym przypadku bardzo ważna jest jeszcze jasność obiektywu, który najlepiej aby posiadał jak najniższą wartość początkową przysłony oznaczoną jako litera f. Jasny obiektyw da nam możliwość fotografowania w trudnych warunkach oświetleniowych – na wspomnianych koncertach muzycznych lub ślubach. Da też możliwość sprawnego odseparowania, oddzielenia głównego tematu od tła. Efekt rozmazania tła zależny jest głównie poza długością ogniskowej od jasności. Im większa ogniskowa i im mniejsza przysłona tym efekt rozmycia tła jest większy. Każdy fotograf dostrzeże ogromną różnicę w portretowaniu ludzi jasnym obiektywem stałoogniskowym a standardowym ciemniejszym zoomem. Obiektywy takie są najchętniej używane przez profesjonalnych fotografów dla których fotografia ślubna, artystyczna, reportażowa, reklamowa to chleb powszedni.  Ostatnią grupą obiektywów stanowią teleobiektywy, nadające się przede wszystkim do fotografowania obiektów oddalonych w znacznej odległości, a więc np.  fotografii lotniczej, przyrodniczej. Jest to ogólny zarys rodzajów obiektywów w fotografii pomijający obiektywy specjalistyczne takie jak makro, rybie oko i inne z jakimi możemy się spotkać. Z pewnością nie wyczerpuje tego rozległego tematu dając jednak pomocne wskazówki dla wszystkich początkujących adeptów sztuki jaką jest fotografia.

Zdjęcia ślubne z motywem starego samochodu.

Katrina Fotograf

Zdjęcia ślubne to pamiątka jedna z niewielu, do których wraca się co kilka lat. To niesamowite, że te obrazy dają nam namiastkę możliwości powrotu do przeszłości.

Zdjęcia ślubne to pamiątka jedna z niewielu, do których wraca się co kilka lat. To niesamowite, że te obrazy dają nam namiastkę możliwości powrotu do przeszłości. Szczególnie tak piękne chwile jak ślub idealnie widać na fotografiach ślubnych, ta radość, miłość roztaczająca się wokół, wzruszenie rodziców, babć i dziadków. Dobry fotograf na ślub pokaże te emocje na zdjęciach i będzie nam miło się to oglądało. Efekty pracy fotografów można podziwiać w internecie na stronach firmowych lub jadąc na targi ślubne i bezpośrednio zapoznawać się z ofertą fotografów.
Na fotografiach ślubnych w Warszawie pojawiają się przeróżne motywy, jak np. stare, opuszczone fabryki, mosty, czy właśnie tytułowe stare samochodu, którymi młodzi podjeżdżają pod kościół. Nie wszyscy są miłośnikami aut z duszą, inni wybierają nowoczesne limuzyny, dorożki czy nawet motocykl. Dodatkowo jak taki samochód starodawny z 1965 roku ustawimy na Warszawskiej Starówce, czyż nie będzie cudnie się komponował. Do tego Jak młodzi będą mieli stroje z tego etapu dodatkowo przyczyni się do stworzenia niesamowitego klimatu na zdjęciach slubnych.
Taka nietuzinkowa pamiątka w postaci np. Panny młodej z welonem w starej limuzynie Rolls-Royce może przywoływać przyjemne wspomnienia. Jeszcze jak wykona się je w sepii dodatkowo wpłynie to na stworzenie niesamowitego nastroju, odtworzenie scenerii tamtych lat. Taka pamiątka ślubna z pewnością będzie się podobać i cieszyć oko po latach.

Nie każdy jednak wykorzystuje starodawny samochód do pstryknięcia zdjęć. Nie każdy jest miłośnikiem starych samochodów i nie każdy uważa, że im starsze wino tym lepsze.

Jak szukać fotografika ?

Krzysztof J 

Kilka porad, jak znaleźć dobrego fotografa na ślub. Jak szukać. Co zrobić aby się ustrzec przed kiepskimi wykonawcą aby móc cieszyć się dobrymi zdjęciami przez długie lata.

Kilka porad, jak znaleźć dobrego fotografa na ślub. Jak szukać. Co zrobić aby się ustrzec przed kiepskimi wykonawcą aby móc cieszyć się dobrymi zdjęciami przez długie lata. Zdjęcia ślubne to pamiątka na długue lata, są wspomnieniem najpiękniejszych chwil naszego życia. Dzień ślubu jest szczególnym niepowtarzalnym dniem, jest tym wyjątkowym dniem który chcemy zachować w pamięci na długie lata. Przed fotografem stawiamy swoiste wyzwanie, godnego utrwalenia tych pięknych chwil. Jak zacząć Dobrzy fotograficy maja zarezerwowane terminy z góry na rok – dwa lata tak więc nie zostawiajmy poszukiwań na ostatnią chwilę, im wcześniej zaczniemy tym więcej ofert będziemy mieć do wyboru Przeglądając np. ogłoszenia można odnieść wrażenie, iż ilość ofert jest praktycznie nieskończona, nie dajmy się jednak zwieść pozorom. Jeśli zaczniemy analizować dostępne oferty, widzimy iż większość z nich nie spełnia wymagań jakościowych oraz cenowych. Dobrym miejscem na rozpoczęcie poszukiwań jest internet,możemy znaleźć tutaj szeroką game ofert, np.: Fotografia ślubna Szczególną uwagę zwróćmy na portfolio fotografa oraz listę wykonywanych usług Oferta. Gdy już znajdziemy odpowiednią ofertę, umówmy się na spotkanie. Poprosić o prezentację wykonanych fotografii. Oglądając „na żywo” prace fotografa, mamy możliwość dokładniejszej oceny jakości wykonywanych usług. Jeśli fotograf spełnia nasze wymagania, przystępujemy do spisania umowy. Umowa powinna możliwie dokładnie określać obszar zleconych czynności. Musi opisywać dane dotyczące miejsca, czasu oraz standardu zlecanych usług. Umowa powinna opisywać również precyzyjne dane na temat ostatecznej ceny, sposobu płatności. Pamiętajmy jednak, iż umowa, nawet najdokładniej opisująca zakres usług, nie gwarantuje nam na 100%, że taką usługę otrzymamy. Najlepszym gwarantem jest korzystanie z usług znanych fotografików oraz firm fotograficznych.

Jak fotograficznie przygotować się do wyjazdu na wakacje

MW 

Co roku napotykamy na ten sam odwieczny dylemat – jaki sprzęt fotograficzny spakować na urlop. Przed samym wyjazdem przede wszystkim należy samemu sobie odpowiedzieć szczerze na pytanie jakie zdjęcia mamy zamiar robić w trakcie urlopu.

Zapaleni fotoamatorzy mają tendencję do zabierania zbyt dużej ilości sprzętu, co kończy się najczęściej bólem kręgosłupa. Jedno jest pewne aparaty analogowe zostają w domu, aby nie martwić się podczas wyjazdu czy nie zabraknie nam kliszy. Aparaty cyfrowe podbiły serca urlopowiczów, jedyny problem do rozwiązania to już tylko zdecydowanie czy w zupełności podczas urlopu wystarczy kompakt czy lustrzanka z akcesoriami. Gdy tu padnie wybór na lustrzankę musimy bardzo poważnie zastanowić się jakie obiektywy będą nam potrzebne. Przede wszystkim należy zdecydować się czy wybieramy portrety czy krajobrazy. Pod uwagę należy wziąć również to, czy osoby towarzyszące nam w podróży będą podzielać naszą fotograficzną pasję. Jeśli tak, możemy liczyć na ich cierpliwość i pomoc w noszeniu statywu, jeśli nie jedno jest pewne – statyw zostaje w domu. Gdy już los statywu zostanie przesądzony czas na zewnętrzną lampę błyskową. Jeśli nie jesteśmy miłośnikami takich lamp, lepiej zostawić ją w domu. Co do obiektywów należy ograniczyć się do minimum. W sytuacji, gdy nie potrafimy sobie odpowiedzieć na pytanie – portret czy krajobraz – możemy wziąć dwa obiektywy. Najlepiej o stałej ogniskowej, czyli portret 24mm i krajobrazy 135mm. Dzięki temu nie nanosimy się, a będziemy przygotowani na każdą okoliczność

Jaki aparat na początek?

MW 

Obecnie wybór między aparatem cyfrowym a analogowym jako aparatem dla początkujących miłośników fotografii jest z góry przesądzony. Po aparaty analogowe sięgają jedynie profesjonalni fotograficy o zacięciu artystycznym bądź miłośnicy tej sztuki.

Praktycznie wszyscy adepci sztuki fotograficznej rozpoczynają swą przygodę z fotografią od aparatu cyfrowego. Aparaty cyfrowe zdominowały sztukę fotografii w amatorskim wydaniu. Wraz z postanowieniem o podjęciu przygody z fotografią stajemy przed dylematem - „co na początek”. W tej dziedzinie złoty środek nie istnieje, od początku trzeba się na coś zdecydować. Należy zacząć od zadania sobie dwóch podstawowych pytań. Pierwsze pytanie dotyczy przeznaczenia aparatu, do czego będzie on wykorzystywany i w jakich okolicznościach oraz ile możemy na jego kupno przeznaczyć. Dopiero po odpowiedzeniu sobie na te pytania możemy przystąpić do wyboru tego właściwego i zadaniu sobie kolejnego już kluczowego pytania – kompakt czy lustrzanka. Obie opcje mają zarówno plusy jak i minusy. Wybierając aparat kompaktowy nie musimy już się martwić dodatkowym inwestowaniem w obiektywy oraz innych akcesoriów przeznaczonych dla lustrzanek. Przy wyborze kompaktu kierować się nie tylko należy wielkością matrycy światłoczułej, lecz przede wszystkim wartością ogniskowej. Dodatkowym atutem są zaprogramowane już tryby fotografii. Jeśli kogoś interesuje jedynie fotografia na poziomie amatorskim, aparat kompaktowy będzie doskonałym wyborem. Zakup cyfrowej lustrzanki jest dopiero nieśmiałą zachętą do odkrycia świata fotografii. Możliwość doboru obiektywów rozpościera przed nami wiele możliwości.

Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu - o sztuce fotografii

Angelika xyz 

Sztuka utrwalania chwili w niczym nie ustępuje tradycyjnym dziedzinom sztuki, a może nawet je przewyższa, gdyż zatrzymuje to, co najbardziej ulotne, niepowtarzalne, prawdziwe. Dlatego fotografia...

Sztuka utrwalania chwili w niczym nie ustępuje tradycyjnym dziedzinom sztuki, a może nawet je przewyższa, gdyż zatrzymuje to, co najbardziej ulotne, niepowtarzalne, prawdziwe. Dlatego fotografia zdobywa coraz większą publikę, nie tylko jako sztuka dnia codziennego w gronie amatorów, lecz także jako sztuka niemal sakralna, kontemplacyjna, wyższa, w gronie profesjonalistów i tych, którzy od niej więcej oczekują. Z tym, że kamera nie kłamie, zgodzimy się wszyscy. Ale aparat, on ma już swoje techniki...

Załóżmy, że przeciętny widz uzna większość zdjęć za ciekawe, gdyż często "poruszają" tematy poboczne, nietypowe, niewidoczne ludzkim okiem. Jednakże śmiało można się zgodzić, że zrobić dobre zdjęcie jest trudno - aby spełniało swoją rolę, musi być unikalne i nasycone, idealne w formie i w treści. Przed przystąpieniem do fotografowania, warto wybrać odpowiedni aparat (same aparaty cyfrowe występują pod milionem postaci), warto zaznajomić się z podstawowymi cechami kolorów (co znaczą? do czego odsyłają? jakie budzą skojarzenia i emocje?) oraz zasadami ich łączenia (czy postawić, w danej sytuacji, na klasykę, czy pretensjonalny kontrast?). Ważną rolę odgrywa też gra światłocienia, który eksponuje pewne cechy a ukrywa inne. Wiele zależy też od kompozycji, wszelkiego rodzaju linii, układu, symetrii, proporcji - wszystko ma swoje znaczenie. Zdjęcie zrobione morzu przy zachodzie słońca będzie inne, niż w południe, czy o świcie. Ba, będzie inne w każdej sekundzie swojego bytu, który możemy udowodnić tylko zdjęciem - uwięzioną impresją.

Fotogalerie i szybkie przeglądanie zdjęć

Aleksandra Maj

Cyfrówka - przyszłość i teraźniejszość fotografii a tanie zjęcia, których wywoływanie nie obciąża już naszego budżetu tak, jak przed kilkoma laty. Przyszłość fotografii cyfrowej i internetowe galerie zdjęć.

Kiedyś nasze babcie i mamy z pieczołowitością zbierały zdjęcia i umieszczały je w rodzinnych albumach. Niestety osiągnięcia technologiczne pozwalające na elektroniczną formę zachowania zdjęć oraz codzienne stresy i pęd ówczesnego życia spowodowały, że nie ma czasu na zabawy z układaniem zdjęć, pomijając nawet kwestię oddania zdjęć do wywołania i oczekiwania na realizację zlecenia.
Obecnie liczy się czas, szybkość z jaką otrzyma się zdjęcie, w trybie tu i teraz. Po zrobieniu zdjęć nie chce się już niecierpliwie czekać aż się je wywoła, chce się je zobaczyć natychmiast. Stąd właśnie uwielbienie dla aparatów cyfrowych, które umożliwiają podglądniecie zdjęć bezpośrednio po ich zrobieniu.
Oczywiście część osób w dalszym ciągu wywołuje zdjęcie, dlatego wiele punktów fotograficznych stara się zachęcić klientów do wywołania u nich zdjęć kusząc promocją w stylu tanie zdjęcia. Istnieje też druga grupa wielbicieli zdjęć, którzy stawiają na nowoczesne technologie i w związku z tym zamiast zdjęć papierowych tworzą własne fotogalerie w Internecie.
To daje ogromne możliwości zarówno, jeśli chodzi o ilość zdjęć, jakie można umieścić, ilość osób, które mogą takie zdjęcia zobaczyć, jak i oszczędność czasu w związku z szybkością umieszczenia zdjęć w fotogalerii. W sieci internetowej można zobaczyć wszelkiego typu zdjęcia, zarówno te rodzinne, jak i robione przez amatorów różnym wydarzeniom, rzeczom, osobom itd

Złapać chwilę

Angelika xyz 


Wybierając aparat fotograficzny, kierujemy się różnymi pobudkami. Profesjonaliści zwracają uwagę na pozornie nieznaczące detale, a niewielkie różnice w parametrach mają dla nich kluczowe znaczenie. Nie wszyscy z nas są jednak zawodowcami.




Wybierając aparat fotograficzny, kierujemy się różnymi pobudkami. Profesjonaliści zwracają uwagę na pozornie nieznaczące detale, a niewielkie różnice i mankamenty w parametrach mają dla nich kluczowe znaczenie. Nie wszyscy z nas są jednak zawodowcami, mającymi fachową wiedzę o sprzęcie technicznym, jak i sztuce fotografii; nie wszyscy też są na bieżąco z dostępnymi nowościami i funkcjami. Z myślą o amatorach stworzona została linia aparatów eleganckich i oryginalnych, niekoniecznie nadoścignionych technicznie, lecz na pewno sprawdzających się w ekstremalnych warunkach i dostępnych na każdą kieszeń.

Z myślą o osobach, które cenią sobie sportowy tryb życia i chcą zabrać ze sobą aparat fotograficzny wszędzie tam, gdzie ich poniesie, stworzono aparaty cyfrowe w zgrabnym, kompaktowym formacie i o nieskomplikowanej, przejrzystej obsłudze, która sprosta oczekiwaniom nawet najbardziej wybrednego klienta. Ze względu na wewnętrzy obiektyw nie musimy martwić się o jego ewentualne uszkodzenia i bardziej niż na ochronie urządzenia skupić się na tym, do czego ono służy - na fotografowaniu, bez względu na padający jesienny deszcz czy fruwające piaski na nadmorskiej plaży. Aparaty takie są z reguły odporne na każde warunki, a dodatkowo metalowa obudowa chroni przed uszkodzeniami na skutek upadku. Jednocześnie jest to aparat, którego nie da się powstydzić ze względu na oryginalny design.

Wakacje z Bielendą

Kasia 

Wakacje to idealny czas, aby rozwijać swoje hobby i robić zdjęcia. Zachowamy nie tylko wspomnienia, ale także miejsca, które odwiedziliśmy, które dały nam niezapomniane przeżycia.

Dzięki fotografiom zachowamy nie tylko wspomnienia, ale także miejsca, które odwiedziliśmy, które dały nam niezapomniane przeżycia. Odpoczynek, wakacje, relaks - to najwspanialszy czas w naszym życiu. Wtedy właśnie organizm się regeneruje, pojawiają się nowe pomysły, marzenia, które kiedyś zrealizujemy, wtedy też zbliżamy się do natury i do najbliższych nam osób. Zacieśniamy więzy, cieszymy się życiem, słońcem, światem. Dlatego warto wykorzystać takie chwile i dobry nastrój do tego, by robić zdjęcia. Nieważne, czym - aparatem fotograficznym, kamerą, komórką - czym się da. Specjalnie z myślą o tych osobach, które chcą podzielić się swoimi wakacyjnymi wspomnieniami Bielenda zorganizowała otwarty konkurs fotograficzny Wakacje z Bielendą, na który zaprasza wszystkich zainteresowanych. Nie trzeba wiele! Zdjęcie  z dowolnego aparatu w dowolnej rozdzielczości wystarczy wysłać i głosować na stronie konkursowej!
Zdjęcie wysłane na konkurs zostanie opublikowane na stronie konkursowej i na tablicy Bielendy na Facebooku.  Liczy się efekt końcowy. Najlepsze zdjęcia zostaną wybrane w otwartym głosowaniu internautów. Zwycięzca otrzyma zestaw kosmetyków naturalnych Bielendy o wartości 200 zł, kolejnych pięć osób otrzyma kosmetyki o wartości 50 zł. Zdjęcia można przesyłać poprzez stronę konkursową http://www.bielenda.pl/konkurs/ lub poprzez tablicę Facebook Bielendy. Zapraszamy serdecznie do wspólnej zabawy! Już dzisiaj wyślij swoje ulubione zdjęcie z wakacji.

Zdjęcia ślubne w studio – czy dalej robić?

e-xeo


Obecnie zapanowała moda na zdjęcia ślubne w plenerze. Fotografowie prześcigają się w wymyślaniu najbardziej oryginalnych miejsc na zrealizowanie nawet najśmielszych pomysłów na sesję plenerową.

Do niedawna Pary Młode jeszcze przed ślubem lub w trakcie wesela wspólnie ze świadkami odwiedzały studio fotograficzne, gdzie wykonywano krótką sesję ślubną, będącą jednocześnie pamiątką tego wyjątkowego dnia.
W zdecydowanej większości zdjęcia były dopracowane do ostatniego szczegółu - doskonała skóra, piękne tło, pełne czułości pozy. Jednak takie zdjęcia miały jedną, zasadniczą wadę - biła z nich sztuczność. Fotografowie wymyślali coraz to bardziej kiczowate dekoracje i pozycje - począwszy od Par ustawionych na tle foto-tapety ze strumykiem, a skończywszy na kolumienkach ze styropianu i sztucznych drzewach z wypchanymi ptaszkami. Zdjęcia przypominały raczej obrazki z książek religijnych, były takie - idealne.
Ludzie zaczęli więc szukać czegoś innego - romantycznego, rzeczywistego, mniej… sztucznego, coś, co pokazałoby jacy są naprawdę. Zrodził się więc pomysł na sesje w plenerze. Wielu fotografów stara przekonać klientów, że zdjęcia z sesji plenerowych są niedopracowane, a wręcz niechlujne. Twierdzą, że fotografia studyjna jest trudniejsza. Zdania w tej kwestii są podzielone, proszę jednak zwrócić uwagę na fakt, iż w studio fotograf ustawia od lat te same lampy, te same ustawienia aparatu, zmienia tapety i wydaje polecenia. Chce widzieć świat takim, jaki on sam sobie zaplanował. Wychodząc w plener, nigdy nie wiemy, co nas może spotkać, i to jest piękne. Fotograf musi znaleźć odpowiednie miejsce, dobrać właściwy kadr, uważając przy tym na warunki atmosferyczne - światło, wiatr, wodę itd. Z tymi czynnikami nie mamy do czynienia w studio. Dodatkowo, aby zdjęcia wyglądały naturalnie, musi nawiązać kontakt z Nowożeńcami. Rozmowa, uśmiech, wspomnienia pozwolą Młodej Parze otworzyć się i zapomnieć o aparacie, dzięki czemu album ślubny zapełni się wyjątkowymi zdjęciami.
Jeśli nawet jakiś kosmyk włosów zaplącze się na twarzy Panny Młodej uczyni to ją jeszcze bardziej naturalną i kobiecą, a gest męża, odgarniający włosy z jej twarzy, stanie się zupełnie przypadkowo - doskonałym ujęciem, pełnym miłości, troski i romantyzmu.
Wchodząc do studia powtarzamy tą samą historię na tej samej, nudnej foto-tapecie - zmieniamy jedynie twarze. Wykonując zdjęcia w plenerze, choćby były robione w podobnym miejscu - za każdym razem będą one inne, indywidualne, opatrzone tylko Waszym znakiem.

Aparat fotograficzny a może jednak kamera? Czy wideo jest lepsze od fotografii?

Tomasz Waszczykowski 

Fotografia i kręcenie amatorskiego wideo to jedne z najciekawszych ale i najtrudniejszych hobby. Dzięki szybkiemu rozwojowi techniki i technologii, wzrostowi zamożności Polaków oraz spadku cen elektroniki, fotografia i wideofilmowanie stają się dostępne dla bardzo dużej części osób. Czy kamera wyprze więc z rynku aparaty cyfrowe?

Fotografia jest dla każdego z nas czymś oczywistym, chyba nie ma zbyt wiele osób, które nie zrobił w życiu choćby jednego zdjęcia czy nie posiada aparatu fotograficznego. Na tym tle kręcenie filmów, jest rzadszym i na pierwszy rzut oka bardziej elitarnym zajęciem - wierz mi jednak, wcale tak nie jest! Co więcej fotografia i wideo świetnie się uzupełniają.
Jeśli chcesz robić amatorskie filmy ze swoich podróży, imprez czy ważnych wydarzeń w twoim życiu, to pierwsze rzeczą, jest wybór odpowiedniej kamery dla Ciebie - musisz zadać sobie pytanie jaką kamerę kupić. Kamer wideo na rynku nie brakuje, dlatego wybór nie jest prosty. Na pewno nie potrzebujesz najdroższych kamer, ale nie kupuj tez tych najtańszych.  Dobrze jest wybrać kamerę hd, nie tańszą niż 1000 zł. By dokonać prawidłowego wyboru poczytaj testy i recenzje kamer wideo. Jeśli już posiadasz kamerę, staraj się używać jej ja najczęściej, jednak nie filmuj wszystkiego dookoła i myśl co filmujesz. Kiedy już nagrasz materiał zmontuj go w programie do edycji filmów. Montaż materiału wideo to niesamowita frajda ale i wyzwanie. Z czasem z pewnością opanujesz każdy aspekt filmowania, nauczysz się myśleć jak filmowiec, wybierać właściwe kadry i układać je w całość w drodze montażu. Na pewno znajdziesz wiele miejsc w Internecie na których znajdziesz interesujące pomysły na ciekawy film (podróże są świetnym materiałem dla miłośnika wideo) oraz rozszerzające wiedzę o twoim hobby.

O czym powinieneś wiedzieć jako przyszły filmowiec?  Przede wszystkim licz się z tym ze filmowanie pochłania masę czasu ale daje też niesamowita frajdę. Twoje piękne chwile nie ulecą i nie zatrą się w pamięci i będziesz mógł do nich powracać nawet za kilkadziesiąt lat.  A emocje związane z oglądaniem filmu z naszego życia są znacznie silniejsze niż oglądanie fotografii. Dlatego już dziś rozważ czy nie chcesz wymienić swojego aparatu cyfrowego na kamerę wideo. Na prawdę warto.
Wracając do pytania z tytułu. Nie uważam by kamera wyparła aparat, gdyż samo filmowanie to proces znacznie dłuższy niż zrobienie zdjęcia. Nie każdy ma wystarczające umiejętności by "obrobić film zarejestrowany przez kamerę, a bez tego trudno o zachwyt widza. Tak więc mimo spadku cen, kamera wciąż będzie mniej popularna od aparatu cyfrowego.

Śmierć zdjęcia drukowanego?

Katarzyna Dąbrowska

Bezpowrotnie znikają tradycyjne albumy zdjęć. Stara tradycja wspólnego oglądania zdjęć dawno jest niemodna.  Przeczytaj z jakiego powodu twoje dzieci nie będą wiedziały jak to kiedyś wyglądało!

Kiedy ostatni raz trzymaliście w rękach album ze zdjęciami? Większość ludzi odpowie, że bardzo dawno. Część zapyta nawet ze zdziwieniem:, kto teraz drukuje zdjęcia? No właśnie mało, kto! Bo, po co je drukować są przecież facebook i nk.
Kiedyś nad każdym zdjęciem trzeba było się zastanowić. Ustawić, zaplanować, bo przecież jak coś pójdzie źle zdjęcie będzie do wyrzucenia. Szkoda kliszy na głupoty. Potem jeszcze trzeba było zaznaczyć obrazy, które chcemy wywołać. Przed nastaniem ery fotografii cyfrowej przeciętny człowiek robił rocznie może kilkadziesiąt zdjęć. Były na nich najważniejsze okazje, ślub, komunia i tym podobne.
 Dziś wiele ludzi robi je prawie bezrefleksyjnie. Kilkadziesiąt zdjęć rocznie zmieniło się w kilkaset w jeden wieczór. Bogata dokumentacja fotograficzna z każdego fragmentu imprezy to standard. Trzeba się przecież pochwalić znajomym z fotki, nk i facebooka gdzie, jak i z kim się bawiło. Coraz rzadziej zapraszamy znajomych na wspólne oglądanie zdjęć. Jeśli już wyświetlane są przeważnie z laptopa.
Większość obecnie robionych zdjęć ma jeden cel: znaleźć się w internecie. Schemat jest prosty, pierwsze zdjęcie, potem drugie trzydzieste, setne, któreś na pewno będzie się nadawało. Wybór kilku najlepszych, szybki retusz – tu mają przewagę osoby, choć trochę obeznane z cyfrową obróbką zdjęć. Potem jeszcze chwila zastanowienia. Trzeba przecież dobrać jakieś wymyślne opisy do zdjęć i na nk, facebook, fotkę!
Co robi po przebudzeniu dzisiejszy nastolatek? Wchodzi na nk, facebooka i ogląda zdjęcia z wczorajszych imprez. Nie jednej, lecz wielu, ma przekrój, co robiła większość jego znajomych wczorajszej nocy. Te, na, których został oznaczony pinezką lub ramką sprawdza szczególnie uważnie. Nie może przecież pozwolić sobie na blamaż – zdjęcia zobaczą wszyscy jego obecni i przyszli znajomi z nk i facebooka!
Bezpowrotnie odeszły czasy, kiedy to zaproszonym znajomym z dumą pokazywane były starannie zrobione pozowane fotografie na tle piramid. Tak samo jak Egipt dla polaków przestał być egzotyczny i odległy tak zdjęcia stały się chlebem powszednim dostępnym na wyciągnięcie myszki.

Zatrzymaj najpiękniejsze chwile…

Grzegorz Kubit


Mentalnie i psychicznie już dawno wróciliśmy z zasłużonego urlopu. Czy była to egzotyczna wyprawa, wypad pod namioty, plaża, morze czy góry zawsze chętnie zabieramy ze sobą aparat fotograficzny. Lubimy robić zdjęcia, przecież piękne chwile są takie ulotne. A my chcemy je zatrzymać.

I tutaj właśnie spora część ludzi staje przed dylematem, robić odbitki, drukować zdjęcia czy pozostawić je na dysku twardym. Oczywiście w przypadku aparatów analogowych, jeżeli chcemy zobaczyć zdjęcia z wakacyjnego wyjazdu to nieodzownie czeka nas wizyta w zakładzie fotograficznym. Jednak żyjemy w dobie fotografii cyfrowej i warto mieć świadomość, że odbitka to dużo lepsze rozwiązanie niż plik w komputerze. Najwygodniejszą, dla różnych celów, postacią zdjęć jest odbitka na papierze fotograficznym. Nie tylko najwygodniejszą ale i najtrwalszą. Specjaliści szacują, że stosowane obecnie nośniki danych, płyty CD i DVD, mogą "utracić" zapis po upływie około 10 lat. Dodatkowo komputer zawsze może ulec awarii, odmówić posłuszeństwa, a wtedy nasze bezcenne pamiątki w postaci zdjęć mogą na zawsze przepaść. Odbitka na papierze fotograficznym może przetrwać nawet sto lat i, co najwyżej, utraci nieco intensywność barw.
Dodatkowym atutem odbitek na papierze fotograficznym jest łatwość ich prezentacji w dowolnych warunkach a nie tylko tam, gdzie jest do dyspozycji komputer. Tak czy inaczej warto robić odbitki zwłaszcza z tych zdjęć, które uważamy, że warte są zachowania dla "potomnych".

UWAGA !!

Dla zepsucia naszych zdjęć wystarczy, że w laboratoria fotograficzne nie zmieniają odczynników chemicznych tak często, jak wymaga tego procedura. Kolejna sprawa to przeterminowany papier fotograficzny, niestety często używany, aby zaoszczędzić na kosztach.  Laboratorium oszczędza kosztem klientów.
Pamiętajmy o tym, że przy obecnej konkurencji na rynku w tej branży możemy zawsze
nie odebrać zdjęć i odmówić zapłaty za taką "usługę".  Obecnie rozwój technologii pozwala, na używanie profesjonalnych drukarek, które drukują zdjęcia w lepszej jakości oraz szybciej niż tradycyjny lab. Taka drukarka to jednak koszt kilku – kilkunastu tysięcy złotych, dlatego zaopatrują się w nie najczęściej jedynie dobre zakłady fotograficzne
. Najnowocześniejsze takie urządzenie ma u siebie firma Centrum Fotografii z Tuchowa. Jeżeli ktoś będzie przejeżdżał przez Tuchów, kierując się np. do granicy Słowackiej, na Krynicę czy Nowy Sącz, może zatrzymać się i sam przekonać o jakości odbitek. Zakład fotograficzny zlokalizowany jest w samym centrum Tuchowa, przy rynku nad budynkiem poczty. Na koniec rada zwłaszcza dla tych, którzy trafili na słoneczną, upalną pogodę. W takich warunkach, kiedy ostro świeci słońce łatwo prześwietlić zdjęcie. Często fragmenty niektórych zdjęć są wypalone-prześwietlone. Najczęściej takimi fragmentami są np. chmury, plaża, niebo. Zdarzają się sytuacje, kiedy matryca aparatu nie jest w stanie zarejestrować niczego innego poza czystą bielą.
Gdy myślimy o wydrukowaniu zdjęcia powinniśmy unikać takich białych plam. Może się to okazać problemem szczególnie w przypadku druku na błyszczących papierach. Zdjęcie w takim przypadku nie będzie miało jednolitego połysku, przepalone fragmenty będą się nieładnie wyróżniały. W takich sytuacjach lepiej wybierać papier matowy. Oczywiście najlepiej tak zapanować nad ekspozycją czyli naświetleniem zdjęcia aby fotografia była poprawnie naświetlona.

Artysta - fotograf

buskowianka83 

Wpisując w przeglądarkę hasło "zdjęcia artystyczne" wyskakuje mnóstwo stronek obiecujących artystyczne zdjęcia. Ale czy każdy fotograf może być artystą?

To w gruncie rzeczy proste pytanie, nie ma wcale takiej prostej odpowiedzi. Bo nie tylko trzeba wyrazić siebie poprzez sztukę, to jeszcze trzeba znaleźć odbiorców do których ta sztuka przemówi.
Ale czy jeśli ktoś nie znajduje odbiorców, nie może nazwać siebie artystą? Myślę, że może. Ważne by odnajdywał siebie w tym wszystkim, by wierzył w to co robi i by sprawiało mu to radość. Nie konieczne trzeba mieć grono fanów, ważne by spełniać się w tym co się robi. Choć czasem szkoda, że niektórzy tworzą tylko dla samej sztuki tworzenia, a świat ich nigdy nie zobaczy z różnych powodów: braku środków finansowych, braku wiary we własne zdolności, itp.
W dzisiejszej dobie aparatów cyfrowych każdy może być artystą - fotografem. Ważne by miał duszę wrażliwą na piękno i umiał to piękno uchwycić. Nie każde zdjęcie będzie od razu podziwiane przez rzesze ludzi, ale to nie znaczy, że będzie nie ono złe. Oczywiście nie każde zdjęcie jest dobre, ale jeśli artysta wie co chce wyrazić i co jest jego motywem przewodnim, wybierze z tych setek zdjęć do jedno najlepsze. Z czasem i doświadczeniem technika robienia zdjęć będzie lepsza, a do uzyskania potrzebnego efektu mogą posłużyć programy do obróbki zdjęć. Więc tak naprawdę jedyne co ogranicza fotografa - artystę w sposobie przekazania jego postrzegania świata jest - jego wyobraźnia.
Z pewnością należy czerpać z wiedzy i doświadczenia innych jak najwięcej, ale każdy jest niepowtarzalny i ma prawo wyrażać siebie tak jak chce, byleby tylko nie zmuszać innych do oglądania stworzonego dzieła.
Tak więc wracając do początku, czy każdy fotograf może być artystą? Jeśli się nim czuje, to tak. Choć to nie oznacza, że zostanie od razu zauważony i zrobi w tej dziedzinie karierę. Ale jeśli sprawia mu to przyjemność, to nic nie stoi na przeszkodzie by został artystą - fotografem.

Bajkowe zdjęcia ślubne

Patrycja Szambowska

Ślub to wyjątkowe wydarzenie w życiu – podobno to dzień, którego można nie pamiętać po fakcie z powodu nadmiaru emocji! W przywołaniu wspomnień pomogą na pewno zdjęcia – jak sprawić, by były udane?

Oto krótki poradnik odnośnie tego, jak dobrze wykonać zdjęcia ślubne i jak doskonale na nich wyjść, zapraszam do lektury.

Po pierwsze – czas. Zdjęć nie trzeba wykonywać w dniu ślubu – nie ma takiej potrzeby. Warto zaplanować sesję, przeznaczając na nią więcej czasu, pośpiech jest tu złym doradcą. Zdarza się też, że w dniu śluby pada deszcz lub para młoda jest bardzo zdenerwowana – fotografie nie będą wtedy udane. Zaleca się, aby sesję ślubną wykonać więc w innym terminie – najlepiej już po ślubie i weselu, gdy emocje opadną.

Po drugie – przygotowanie. Pamiętajmy, że do zdjęć przygotowujemy się inaczej, niż do kościoła – zarówno pod względem kolorów, jak i makijażu czy akcesoriów dodatkowych. Porozmawiaj z fotografem, czy odcień Twojej sukni ładnie wyjdzie na zdjęciu, czy dodatki powinny być błyszczące czy matowe itp. Ważne jest, aby pana młoda miała zmatowiony makijaż – połysk pięknie wygląda w naturze, ale na zdjęciach buzia może wyglądać nieświeżo.

Po trzecie – wybór miejsca. Jeśli sesja ma być tradycyjna, wybierz ładne tło i spokojne pozy. Jeśli marzysz o czymś bardziej artystycznym, wyruszcie w plener. Zdjęcia ślubne można wykonać w wielu inspirujących, zapierających dech w piersiach miejscach – na plaży, w ogrodzie botanicznym, na torze żużlowym, w lesie, w wodzie itp. Wybór ogranicza jedynie Twoja pomysłowość i odwaga!

Twoje zdjęcia ślubne mogą być bajkowe, jeśli włożysz w sesję i plener trochę wysiłku. Zadbaj o to, byście byli rozluźnieni, wypoczęci i zadowoleni – takie pozytywne nastawienie od razu widać na fotografiach! Jeśli popracujesz nieco nad zdjęciami, będą pamiątkami na całe życie – warto więc porządnie się wyspać, ubrać i umalować, aby wspominać ślub z łezką w oku.

Fotografowanie na białym tle

Rudi 

Fotografowanie ludzi lub przedmiotów, tak aby dookoła pozostało tylko idealnie białe tło wymaga podjęcia pewnych działań. Wbrew pozorom nie jest to sprawa prosta dla początkującego fotografa i przekonał się o tym chyba każdy, kto próbował takie zdjęcie zrobić.

Po co w ogóle fotografować ludzi lub przedmioty z białym tłem? Mianowicie takie zdjęcia doskonale nadają się jako prezentacja produktów w aukcjach internetowych, katalogach, jako wykorzystanie do budowy strony internetowej, jako wykorzystanie reklamowe  lub do sprzedaży w bankach zdjęć.  Szczególnie właśnie banki zdjęć cenią sobie takie fotografie, gdyż sprzedają je później w celu komercyjnego wykorzystania w wyżej wymienionych celach.
Zdjęcie przedmiotu z białym tłem można uzyskać na dwa sposoby:
Pierwszy to zrobienie fotografii na jednolitym tle, niekoniecznie białym i poddanie jej obróbce w programie graficznym typu Photoshop czy Corel photo-paint by zamienić istniejące tło na białe. Jest to jednak pracochłonne zajęcie i wymaga znajomości obróbki zdjęć w programach graficznych.
Drugi sposób to zrobienie fotografii tak by tło za nią było idealne białe. Nie wystarczy tutaj ułożenie przedmiotu np. na białej kartce czy przy białej ścianie. W takich sytuacjach zawsze pozostaną cienie i będą widoczne niedoskonałości. Kluczem do sukcesu jest odpowiednie oświetlenie. Poza tym potrzebny jest aparat fotograficzny (wystarczy średniej klasy) oraz fotografowany przedmiot.
Więc po kolei. Tło powinno być jasne (nie musi być białe).  Fotografowany przedmiot ustawiamy w pewnej odległości od tła. Ustawienie przy samym tle może dać niepożądane efekty, a mianowicie krawędzie przedmiotu stracą na wyrazistości. Jeśli fotografujemy przedmiot pod kątem od góry wówczas musimy również zadbać o jasne podłoże. Przedmiot nie powinien znajdować się bezpośrednio na nim. W takim przypadku najprostszym wyjściem jest umieszczenie fotografowanego przedmiotu na przezroczystej płycie plexi, pod którą w pewnej odległości znajdzie się jasne podłoże. Tło, z tyłu przedmiotu oraz podłoże należy oświetlić bardziej niż sam fotografowany przedmiot. Np. jeśli przedmiot oświetlamy na f8 to tło powinno być oświetlone na f13. Łatwo to zmierzyć jeśli posiada się sprzęt do pomiaru oświetlenia, jeśli nie to pozostaje metoda prób i błędów by w końcu dobrać odpowiednie oświetlenie. Trzeba pamiętać by oświetlenie tła nie było za mocne, gdyż wówczas fotografowany przedmiot straci na wyrazistości. Za słabe oświetlenie spowoduje natomiast, że tło będzie szarawe a nie białe. Najlepsze do świetlenia tła są lampy halogenowe o mocy ok. 35W , które dają jasne i mocne światło. Powinny być przynajmniej dwie, by tak oświetlić tło, żeby nie było widać cieni.  Halogeny należy ustawić  w pewnej odległości , pod różnymi kontami  by równomiernie oświetliły całe tło.
Następną sprawą jest ustawienie aparatu o ile istnieje taka możliwość.  Czułość należy ustawić na jak najniższą czyli przynajmniej ISO 400, co daje przysłonę f granicach f/5.5 – f/6.5. Lampę błyskową należy ustawić na nie więcej niż ¼ mocy. Takie ustawienia dają wystarczającą głębię ostrości. Jeśli nie wiesz jak ustawić aparat sprawdź w instrukcji obsługi, gdzie powinno być dokładnie opisane co i jak ustawić. Przydatnym narzędziem jest statyw do aparatu, który da nie tylko solidne oparcie ale również ułatwi precyzyjne kadrowanie.
Podsumowując wiesz już jak zrobić zdjęcie z białym tłem przy wykorzystaniu prostych sposobów. Teraz pozostają tylko ćwiczenia, które sprawią, że robienie takich zdjęć nie będzie już stanowiło problemu

Zdjęcia w nocy

Wicherek 

Zdjęcia nocne czyli zabawa w światło, tam gdzie teoretycznie go nie ma. Najciekawsza strona fotografii - dzięki niej możemy zrobić fantastyczne zdjęcia w nocy - obiektów niewidocznych przy standardowych zdjęciach z użyciem flasha.

W nocy oko ludzkie dostrzega niewiele. Jednak dużo więcej niż obiektyw aparatu fotograficznego. Przy standardowych ustawieniach aparatu nie mamy szans na zrobienie zdjęcia w ciemnościach lub przy słabym oświetleniu. Normalnie stosowana jest lampa błyskowa jednak ona ma ograniczony promień działania - stąd zdjęcia nad brzegiem morza wychodzą tak samo jak byśmy stali na tle czarnej ściany. Światło nie dociera daleko, stąd słaby efekt takiego zdjęcia.
Dlatego należy zastosować inne wartości dla otwarcia przesłony, czas tego otwarcia i czułości matrycy.  Wartości te zależa jak wykonujemy takie zdjęcie - z ręki czy umieszczając aparat na statywie (przy tym trzeba uważać na wiatr - mocny podmuch wiatru i aparat może ulec uszkodzeniu). W przypadku ręcznego robienia zdjęć maksymalnie co możemy ustawić to czas otwarcia migawki na 1/20 sekundy, czułość ISO 400 i oczywiście przesłonę maksymalnie otwartą. Takie wartości wynikają z tego, iż przy czasie otwarcia poniżej 1/20 zdjęcie będzie na 90% poruszone.
Kiedy jednak korzystamy ze statywu sprawa jest mniej skomplikowana - możemy sobie pozwolić na większe czasy i mniejsze otwarcie przesłony, co zaowocuje jaśniejszym i ostrzejszym zdjęciem. Czułość możemy również ustawić na 100, co wyeliminuje efekt ziarnistości na zdjęciu.
Statyw możemy nabyć w sklepie z akcesoriami, wystarczy wstukać w google aby znaleźć sklep z interesującymi nas akcesoriami jak właśnie statywy czy akumulatorki dodatkowe do naszego aparatu. Możemy także zamówić osprzęt przez internet.

Fotografia wczoraj, a fotografia dziś

Casual 

Fotografowanie to wedle wikipedii "rysowanie za pomocą światła". Brzmi groźnie, ale jak doskonale wiemy, DZIŚ nie jest to szczególnie trudne. Jest to niejako błogosławieństwem i przekleństwem fotografii.

Fotografia dzisiaj niesamowicie spowszedniała. Zdjęcia, możemy robić praktycznie nie mając żadnych narzuconych limitów. Liczby liczone w setkach, czy tysiącach? Nie ma problemu... Nawet jak na "karcie pamięci", która jest nośnikiem zdjęć w dzisiejszych czasach, brakuje miejsca, wystarczy ją zamienić na nową. Karta taka jest malutka, poręczna, nie ma z tym absolutnie żadnych problemów.
Aparaty fotograficzne są bardzo małe, poręczne. Zmieszczą się wszędzie, do torby, plecaka, a nawet do kieszeni. Poza tym, coraz lepsze aparaty montowane są w telefonach komórkowych!
Wróćmy jednak do czasów przeszłych. Nie musimy aż tak daleko. Wystarczy kilkanaście lat wstecz.
Aparaty były trochę większe i mniej poręczne, chociaż zabranie ich ze sobą nie stanowiło problemu. Był to jednak "towar luksusowy", który możemy porównać do, np. dzisiejszych iPodów, iPadów czy innych "potworków" firmy Apple. Rzeczą jednak bardzo ważną było jednak ograniczenie w postaci potocznie zwanego "filmu". A więc nie mogliśmy zrobić więcej niż -naście, albo -dziesiąt zdjęć.
Zważając na to, każde nasze zdjęcie musiało być "odpicowane", staranne, doskonałe. Każde zdjęcie było na wagę złota. Kiedy aparat pracował w charakterze uwieczniania podróży turystycznych bardzo uważało się na to, by żaden przechodzień nie zepsuł nam zdjęcia. A gdyby zespuł...
Do czego więc dąże? Czy to tylko wynurzenia sentymentalisty? Nie. Po prostu stwierdzenie faktu, że sytuacja kiedyś zmuszała ludzi do tego, by zdjęcia były staranne, by były estetyczne. Dzisiaj, powszechność i łatwość fotografii doprowadza do paskudnej, obrzydliwej sytuacji, w której na portale społecznościowe, blogi, fotoblogi wrzucane są tak paskudne "potworki" fotograficzne, że pozostaje strzelić, jak mawia młodzież, tzw. "facepalma". Wpiszmy sobie dowolną frazę w google: "fotografia Gliwice" (notabene moje ulubione miasto). Nie będziemy musieli długo czekać w wyszukiwarce images.google.com, by znaleźć potworne zdjęcia obrzydzające to wspaniałe miasto...
Panie i Panowie, proszę Was. Zlitujcie się!

Fotografia ślubna w deszczowy dzień

Pawu 
Niezależnie od warunków panujących na zewnątrz zdjęcia ślubne muszą być wykonane idealnie. Mało kto zrozumie, że były ciężkie warunki podczas ślubu i wesela, a przez to niewiele jest zdjęć na zewnątrz, a jeśli już to są one szarobure. Jak zatem nie dać powodów do narzekania, ale za to wywołać zachwyt?


Deszcz, na którego pojawienie się nie mamy najmniejszego wpływu może być prawdziwą inspiracją dla fotografa zajmującego się fotografią ślubną. Ważne jest to, aby nie poddał się widząc brzydką pogodę.
Jak wykorzystać deszcz?
Deszcz można wykorzystać na wiele sposobów do wykonania ciekawych i niepowtarzalnych fotografii. Motywem może być zarówno sam deszcz (czyli woda spadająca z nieba oraz kałuże czy strumienie na ziemi) jak i elementy stroju czy sprzęty towarzyszące ludziom w trakcie opadów deszczu. Ciekawymi motywami fotografii ślubnej w deszczu mogą być:
parasole – które przeważnie posiadają wiele kolorów, a w połączeniu z eleganckimi strojami uczestników wesela mogą tworzyć naprawdę ciekawe kompozycje,
płaszcze przeciwdeszczowe – przeważnie nie stosuje się ich jednak przy wyjątkowo obfitych opadach są one niezbędne ponieważ ostry i zacinający deszcz może zniszczyć nie tylko stroje, ale również fryzury – połączenie elegancji strojów weselnych z codziennością płaszczów przeciwdeszczowych może wyrazić znaczenie tego wydarzenia, które jest przecież początkiem najzwyklejszej, ale pięknej codzienności,
kałuże – szczególnie ciekawe są zdjęcia, odbić obiektów fotografowanych; przeważnie stosuje się w tym celu lustra czy inne lśniące powierzchnie – dlaczego nie użyć kałuż, w których odbicie będzie nieco wykrzywione przez padający w nie deszcz,
ciekawe chmury – fotografie Pary Młodej w szerokiej perspektywie z ujęciem ciekawych kształtów chmur lub groźnego ich wyglądu,
motyw tęczy – tęcza pojawia się w momencie kiedy po deszczu wyjdzie słońce, czasem można trafić na taki moment w trakcie ślubu jednak jest to rzadkość; można jednak próbować fotografować krople wody lecące z nieba, na które pada światło słoneczne.
Możliwości wykonywania fotografii ślubnych w deszczu jest wiele. Ważne jest jednak to, aby fotograf nie uciekał przed deszczem, ale wykorzystał go w odpowiedni sposób. Faktem jest, że większość wydarzeń odbywa się w pomieszczeniach jednak warto również utrwalić ciekawe fotografie na zewnątrz – wystarczy odrobina fantazji i umiejętności, których przecież nie powinno brakować profesjonalnemu fotografowi ślubnemu.

Gdzie nauczyć się robić najlepsze zdjęcia

gregpapcomputer

Bardzo popularne jest twierdzenie, że do popełnienia wartościowego kadru nie trzeba nic więcej poza doskonałym aparatem fotograficznym. Tymczasem aparat jest tylko instrumentem, jakim się posługujemy.

Wydanie nawet dużej sumy pieniędzy na aparat nie daje gwarancji, że wykonane przez nas kadry raptem zaczną zachwycać odbiorców. Często czujemy rozczarowanie tym, że nasze zdjęcia wcale nie wychodzą najlepiej, nawet jeśli posiadamy świetny sprzęt. Wspaniała fotografia nie zależy od tego, jakiego użyjemy sprzętu, ale w jaki sposób go użyjemy. W fotografii potrzeba zarówno wyczucia estetycznego jak i wiedzy technicznej. Bez umiejętności korzystania z aparatu może doprowadzić do tego, że nawet najlepsze pomysły mogą zostać zniweczone.
Wybór ustawień aparatu, obiektyw i każdy inny sprzęt mają ogromny wpływ na estetykę obrazu. Naszą przygodę z fotografią powinniśmy zaczynać od przeczytania instrukcji obsługi aparatu. Ta niezbędna procedura jest niestety w większości pomijana przez fotografów. Kolejnym krokiem jest wybór odpowiedniego kursu fotograficznego. Dobrze jest zwracać uwagę na to, co oferuje program szkolenia, czy jest dopasowany do naszych zainteresowań oraz wymaganiami w stosunku do kursantów. Uczestnicząc w szkoleniach, nie musimy się przekopywać przez stosy literatury, której nie możemy odróżnić na początku tego, co ważne. Instruktor z pewnością wyjaśni między innymi oddziaływanie światła na to, co fotografujemy, prawidłowego naświetlania i komponowania, objaśni trudniejsze zagadnienia, ale przede wszystkim wskaże metody, dzięki którym nauczysz się przenosić na zdjęcie nastrój chwili, zauważać i oddawać emocje.
Zdecydowanie wybierajmy sposób uczenia się fotografii najbardziej odpowiadający naszym potrzebom i możliwościom. Osoby pragnące jak najszybciej uzyskać potężną dawkę wiedzy, potrzebnej do rozwijania fotograficznego hobby, mogą zdecydować się na szkolenie kilkugodzinne albo weekend z fotografią. Wszyscy miłośnicy fotografii cyfrowej, powinni wybrać kurs fotografii cyfrowej, zaś entuzjaści fotografii klasycznej, rozejrzeć się za firmą proponującą zajęcia ciemniowe. Jeśli nie masz czasu z powodu swojej pracy zawodowej, możesz poszerzać świadomość fotograficzną podczas szkoleń letnich organizowanych w ciekawych wizualnie miejscach lub na miejscu. Indywidualne kursy fotografii  to raczej rzadkość na rynku. Przeznaczone dla tych, którzy potrzebują innych godzin na naukę fotografii niż oferowane, a także ci, którzy chcą dowiedzieć się więcej o konkretnej specjalności fotograficznej.
Poza wskazanymi datami szkolenia, warto skorzystać z wskazówek przy kupnie sprzętu, pokazać do analizy swoje zdjęcia lub zagłębić się w tajniki konkretną gałąź fotografii. Odrębny rodzaj kursów stanowią warsztaty i plenery fotograficzne. Akcent położony jest tu przede wszystkim na zdobywanie wiedzy przez zdobywanie doświadczenia. Podczas warsztatów fotograficznych teoria jest omawiana na podstawie pracy wykonywanej w czasie szkolenia oraz wskazówki praktyczne. Mocując się z konkretnymi problemami fotograficznymi, wykorzystujemy wcześniej otrzymaną wiedzę i umiejętności. Dzięki temu rychło dowiemy się, czy sprawujemy kontrolę nad sprzętem fotograficznym, czy wybieramy z pełną świadomością parametry, czy jednak dopuszczamy przypadkowość i jesteśmy ukontentowani tym, że akurat zdjęcie się udało. Podczas pracy warsztatowej ważny jest proces fotografowania, pod okiem nauczyciela. Intencją takich zajęć jest zdobywanie praktyki przez uczestnika warsztatów. Ciekawy dla osób już fotografujących może być szkolenie w postaci pleneru. Jest to rodzaj ekspedycji w atrakcyjne wizualnie tereny.
W małych ekipach, kursanci uczą się zauważać atrakcyjne chwile w otaczającej rzeczywistości, odchodzić od utartych wzorców, radzić sobie w trudnych fotograficznie sytuacjach. W trakcie wyjazdów plenerowych można fotografować zarówno architekturę, krajobraz, jak i akt artystyczny, zagłębiać sekrety street foto albo reguły kreatywnego stosowania świateł studyjnych poza studiem. Dowiedzieć się możemy, jak zachowują się w pracy zawodowcy. Następnym ruchem w nauce fotografowania jest rozwój zdolności widzenia. Po uporządkowaniu wiedzy podczas szkolenia, powinniśmy zacząć aktywnie robić użytek z aparatu, jak i poznawać zdjęcia nestorów. Celowym jest także poznawanie klasyków malarstwa, aby rozumieć bardziej kanony kompozycji. Obecnie język obrazkowy nas po prostu zalewa. Miejmy na uwadze, żeby oglądać dobre pisma, wchodzić na prestiżowe witryny fotograficzne, oglądać fotografie prezentowane na renomowanych wystawach. Dzięki temu nie będziemy uczyli się fotografii na kiczu, ale od znakomitych wirtuozów fotografii i tym samym nasze zdjęcia wejdą na wyższy stopień profesjonalizmu.

Fotografia Ślubna, sztuka czy rzemiosło?

Tomasz Babinek

Wiele osób fotografa ślubnego traktuje jako rzemieślnika. Gorszego lub lepszego, z większym czy mniejszym doświadczeniem, ale rzemieślnika. Często takie osoby mają rację. Jednak są też osoby które do fotografii ślubnej podchodzą inaczej.

Wyszukując hasła Fotograf Gdańsk, Gdynia, Warszawa czy Kraków, znajdziemy niezliczoną liczbę stron przedstawiających fotografów, którzy prezentują bardzo zróżnicowany poziom. Nazwanie wielu z nich rzemieślnikami było by dla nich wielkim wyróżnieniem. Większość to marni amatorzy, z tanimi aparatami, szukający okazji na dorobienie. Część to dobrzy rzemieślnicy od lat wykonujący porządnie swą robotę. Ich zdjęcia ślubne cechuje dobrze opanowana technika, jednak fotografie każdej pary są niemalże identyczne. To samo światło, ustawienie, miejsce.
Są też tacy, którzy do fotografii ślubnej wkładają więcej niż tylko dobry warsztat, wkładają serce. Wielu absolwentów Akademii Sztuk Pięknych właśnie w dziedzinie fotografii ślubnej odnalazło drogę dalszej realizacji artystycznej. Łącząc pasję ze sposobem na życie. Dla nich, zdjęcia ślubne stały się okazją wprowadzenia sztuki w codzienność. Przybliżenia jej zwykłym odbiorcom poprzez realizacje sesji ślubnych.
Artyści, podchodzą do każdego wyzwania indywidualnie, zawsze starają się wydobyć z młodej pary jej cechy, a zarazem przemycić własne spojrzenie. Często są to niemalże produkcje filmowe z wykorzystaniem wielu plenerów ślubnych czy indywidualnie dobranych rekwizytów. Ich zdjęcia z ceremonii czy wesela zbliżone są do prasowych reportaży, oddają emocje, opowiadają historię. To właśnie odróżnia fotografa artystę od rzemieślnika.
Myślę, że dziś są fotografowie, którzy sprawili, że Fotografia Ślubna Trójmiasto stała się fotografią artystyczną.

Chcesz podbić Internet swoim video?

Jakub Konik 


Użyj wyobraźni i lustrzanki cyfrowej! Od ponad dwóch lat lustrzanki cyfrowe jako kamery podbijają świat i serca użytkowników aparatów. 

Najpierw filmy z lustrzanek traktowano jako infantylne zabawy fotografów z ruchomym obrazem, obecnie nikt nie śmie twierdzić, że video z lustrzanki cyfrowej to tylko mrzonki i zabawa. O tym, jak sukcesywnie stworzyć i puścić w eter swoją video-twórczość piszemy poniżej. Lustrzanki cyfrowe lubią krótkie formy video, a krótkie formy video lubi Internet i jego użytkownicy.
Każdy, kto zajmuje się kreacją – artysta, performer, aktywny działacz publiczny, czy nawet właściciel działalności gospodarczej, każdy, kto pragnie i marzy, aby o jego aktywności dowiedział się cały Internet - powinien wziąć narzędzie w postaci lustrzanki cyfrowej na swój warsztat.
Dlaczego?
Lustrzanki cyfrowe takie jak Canon 5D Mark II czy Canon 7D to aparaty, które idealnie sprawdzają się do kręcenia krótkich form video z uwagi na to, iż:
Dzielą materiał na krótkie klipy – automatycznie
Karty w aparatach o pamięci 32 GB co prawda mogą pomieścić 2 godziny materiału filmowego, ale w zależności od modelu aparatu ten czas automatycznie dzielony jest na klipy 5, 12 lub 30 minutowe. Oznacza to, że podczas sceny trwającej więcej niż 30 minut, nasz aparat może się po prostu wyłączyć i będziemy skazani na rozpoczęcie nagrywania od początku. Żeby tego uniknąć, od razu lepiej zabrać się za nagrywanie krótkiego video.
Nie posiadają stabilizacji
Lustrzanki cyfrowe nie posiadają stabilizacji, ale brak stabilizacji w krótkich filmach video puszczanych do Internetu nie jest tak rażący jak przy tworzeniu pełnometrażowych produkcji. Tworząc klip możemy pozwolić sobie na większy artyzm i nonszalancję obrazu.
Są lekkie
Canony zdolne do kręcenia filmów w porównaniu z profesjonalnymi kamerami cyfrowymi są niezwykle poręczne i lekkie, w związku z czym niemalże zawsze możemy mieć je przy sobie i na bieżąco dokumentować wydarzenia dla nas istotne – np. performance artysty, który chcemy później w przyzwoitej jakości wrzucić na You Tube czy Vimeo.

Videoklip wprost z lustrzanki – gwarantem internetowego sukcesu

Poniższe przykłady są świadectwem na to, że videoklip posiada dużą siłę rażenia.
Każda z tych historii została odtworzona kilkaset tysięcy razy na Vimeo czy You Tube.
Chcesz się pokazać? Weź lustrzankę do ręki, włącz wyobraźnie i zadziałaj.

Poklatkowy filmik przedstawiający piękne miasto Tokyo oraz muzykę zespołu Broadcast 2000. Świetna promocja zarówno dla miasta jak i zespołu.
http://vimeo.com/10988919
Filmik o tym, jak się robi ckliwe historie miłosne, ale z niebanalnym zakończeniem.
http://vimeo.com/16044812
Oryginalny videoklip stworzony za pomocą lustrzanki, wyobraźni i rajstop.
http://www.youtube.com/watch?v=IddDWBpkzYg&feature=player_embedded
Teledysk profesjonalisty stworzony przy współpracy 3 Canonów 5D Mark II oraz tzw. REDów
http://www.youtube.com/watch?v=x3Ky8zTh6DY&feature=player_embedded
Wniosek: chcieć to móc.

Dodatkowe akcesoria ulepszające i uprzyjemniające filmowanie lustrzankami

Żeby jednak obraz z lustrzanki nie wyglądał na przypadkowy i amatorski warto zaopatrzyć się w kilka dodatkowych akcesoriów.

Statyw – jak zostało wspomniane wcześniej – lustrzanki cyfrowe nie mają wbudowanej stabilizacji przez co nagrywanie z ręki może przynosić mało atrakcyjny efekt końcowy. Warto zatem zainwestować w statyw albo w stabilizator dla aparatów DSLR tj. Glidecam HD-2000, dostępny na winmar.pl. Z jego udziałem żadna produkcja nie będzie poruszona.

Obiektyw – dobry obiektyw to podstawa. Im jaśniejszy tym lepiej.  Niektóre – te z wyższej półki - posiadają również stabilizację, jak np. Canon EF 24-105 f/4.0 IS USM, dlatego warto mieć takie szkło w swojej torbie foto-video.

Mikrofon zewnętrzny – wbudowane mikrofony w lustrzankach zazwyczaj dają dźwięk słabej jakości, warto zatem zakupić dodatkowe akcesorium w postaci rejestratora cyfrowego np.  Zoom H-1 Handy Recorder. Dźwięk jest wówczas wyraźniejszy, a przekaz naszego video bardziej klarowny. Są to dodatkowe koszta, ale czymże są one w porównaniu do ogólnoświatowej popularności?
Jak widać i ty możesz być profesjonalistą, wystarczy, że masz odpowiednią lustrzankę cyfrową, dobrze dobrane do niej dodatkowe akcesoria i głowę pełną interesujących pomysłów. Konceptów ci nie zasugerujemy, ale co do sprzętu, wskazówki masz powyżej. Powodzenia w podbijaniu Internetu! ;)


Gdzie zrobiłem to zdjęcie?

rikaline 

Każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Gdzie był ten piękny widok, ten zabytek, ta knajpa góralska ze świetną herbatą z rumem? Kiedyś byliśmy skazani na domysły. Teraz pomoże nam najnowsza technologia. Słowo-klucz to geotagowanie.

Pamięć ludzka jest niestety bardzo zawodna. Możemy mozolnie próbować odtworzyć trasę wycieczki, szukając na dnie plecaka wymiętoszonych biletów sprzed kilku lat, albo pytać towarzyszy podróży. Możemy też spróbować zapobiec na przyszłość podobnym sytuacjom, pomagając sobie zdobyczami najnowszej technologii.
Geotagowanie – to słowo to odpowiedź na nasze problemy. Termin ten – w skrócie – oznacza łączenie informacji o położeniu danego punktu z innymi dotyczącymi go danymi. W przypadku fotografii oznacza to po prostu dokładną lokalizację miejsca wykonania zrobionych podczas przebytej trasy zdjęć. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu technologii GPS.
Niektóre aparaty fotograficzne mają wbudowany GPS, jednak jest to sprzęt dla zaawansowanych, kosztujący nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. O wiele prostsze – i tańsze – jest zastosowanie zewnętrznego rejestratora trasy (ceny takich urządzeń zaczynają się od ok. 250 zł). Samo zastosowanie urządzenia jest banalnie proste. Przed rozpoczęciem wędrówki należy tylko włączyć urządzenie, umieścić je gdzieś na wierzchu (np. umocowane do plecaka, na „smyczy” na szyi) i  oddać się pasji fotografowania. Po powrocie do domu wystarczy zgrać trasę z urządzenia oraz zdjęcia na twardy dysk komputera, a dzięki dołączonemu oprogramowaniu wystarczą dwa kliknięcia aby połączyć zdjęcie z miejscem jego wykonania. Końcowy efekt to zdjęcia wyświetlone na mapie, np. Google Map.
Warto wspomnieć, że rejestratory trasy, oprócz łączenia zdjęć z miejscem ich wykonania, mają jeszcze kilka innych, przydatnych funkcji. Zapisują przebieg i długość trasy, wysokość nad poziomem morza oraz położenie. Dzięki temu, kupując jedno urządzenie, otrzymujemy nie tylko wsparcie dla naszego aparatu, ale też sprzęt przydatny każdemu wędrowcowi.